Dolar australijski pod presją
2014-05-20 12:48
AUD/USD – interwał dzienny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Od rana, po publikacji protokołu z posiedzenia Banku Rezerw Australii, wczorajsze zniżki kontynuuje dolar australijski. Zgodnie z opublikowanym raportem RBA będzie prowadził luźną politykę monetarną (utrzymywał niskie stopy procentowe) jeszcze przez jakiś czas. RBA oczekuje osłabienia popytu na rynku pracy, inflacji zgodnej z założonym celem oraz wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach poniżej trendu.Zgodnie z oczekiwaniami RBA spowolnienie w Chinach jest tylko tymczasowe. Kurs AUD/USD dodatkowo pogrążyły nieoficjalne informacje, o tym, że agencja ratingowa S&P może obniżyć rating Australii, jeśli rząd nie podejmie działań na rzecz zmniejszenia deficytu budżetowego. Jest to mało prawdopodobne, ale to kolejny element niepewności w tej gospodarczej układance. Perspektywy dla gospodarki Australii pogorszyły także ostatnio zniżkujące ceny żelaza, którego ceny pierwszy raz od dwóch lat znalazły się poniżej 100 USD. Nastrojów wobec dolara australijskiego nie zdołały poprawić także odczyty Indeksu wskaźników wyprzedzających Conference Board, który w marcu spadł do poziomu 0.0%, z 0.2% po korekcie z 0.3% w poprzednim miesiącu.
fot. mat. prasowe
AUD/USD – interwał dzienny
W ujęciu analizy technicznej kurs AUD/USD przełamał dzisiaj wsparcie na poziomie 0.9320, wyznaczone przez 61.8 proc. zniesienie Fibo fali spadkowej z przełomu 2013 i 2014 roku. Kurs wybił się tym samym dołem z trwającej od paru dni konsolidacji i jednocześnie kanału wzrostowego, w którym poruszał się od drugiej połowy stycznia. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 0.9246 - 23.6 proc. zniesieniu ostatniej, trwającej cztery miesiące fali wzrostowej. Kolejne ważne wsparcie to okolice 0.9140, czyli kolejne, 38.2 proc. zniesienie Fibo wspominanej wcześniej fali wzrostowej i 200-sesyjnej średniej kroczącej. Jeśli dzisiaj kurs powróci do wnętrza kanału wzrostowego, istnieje szansa na kontynuowanie trendu i podjęcie próby ataku na szczyty z pierwszej połowy kwietnia.
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
BRENT pod wpływem Libii
fot. mat. prasowe
BRENT – interwał dzienny
Ropa BRENT od ośmiu miesięcy handlowana jest w przedziale 103-112 dolarów za baryłkę. Z jednej strony inwestorzy mogą narzekać na brak długoterminowego trendu, z drugiej zaś, utrzymująca się konsolidacja także może pozwolić zarobić wytrwałym graczom.
W krótszym terminie można wyznaczyć węższy zakres wahań 106.90 – 110.60 dolarów za baryłkę i w okolicy punktów zwrotnych szukać okazji do zajęcia pozycji. Dodatkowo można posiłkować się prostą koncepcją statystyczną określaną jako „powrót do średniej”. Zgodnie z tą teorią, odchylenie ceny aktywa od jego średniej wartości jest tymczasowe i należy oczekiwać spadków, jeżeli znajdujemy się powyżej średniej oraz wzrostów, jeżeli znajdujemy się poniżej średniej.
Oczywiście w gestii inwestora leży wybór średniej – najlepiej aby była to średnia długoterminowa, np. średnia 200-sesyjna.
Wykres BRENT zdaje się znakomicie poddawać tej teorii, stąd należy oczekiwać spadków po osiągnięciu 110.60 lub 112.44. Innymi słowy, jeżeli w cenach zamknięcia przekroczony zostanie poziom 110.60 USD/baryłkę, można liczyć na wzrost w kierunku 112.44, gdzie powinien pojawić się kolejny punkt zwrotny. Naturalnie, cena może znajdować się znacznie powyżej/poniżej średniej przez dłuższy okres, stąd wzrosty powyżej 112.44 nie będą wykluczone.
Zachowanie cen surowców nigdy nie jest oderwane od fundamentów. W przypadku BRENT negatywnie po stronie podaży oddziałuje Libia, która od dłuższego czasu pogrążona jest w chaosie. Pomimo porozumienia z protestującymi w ubiegłym tygodniu, weekend ponownie pokazał, że problemy tego państwa szybko nie zostaną rozwiązane. Ceny ropy lokalnie może dodatkowo napędzać konflikt ukraiński, zatem górne ograniczenia konsolidacji w kolejnych tygodniach są bardziej prawdopodobne niż dolne.
EUR/JPY narusza wsparcie
fot. mat. prasowe
EUR/JPY – interwał dzienny
Po ostatnim posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego inwestorzy pozostali z kolejną „obietnicą” działania władz monetarnych podczas kolejnego posiedzenia, czyli już w czerwcu. Po oświadczeniu Mario Draghiego w kolejnych dniach inni członkowie EBC wyrażali swoje poparcie do rozpoczęcia działań. Jakie to miałyby być działania? Jako podstawowy krok podaje się obniżkę stóp, w tym także stopy depozytowej. Oznacza to, że europejskie banki płaciłyby za możliwość utrzymywania środków na rachunku w EBC. Oczywiście ma to na celu ożywienie akcji kredytowej (kto więcej pożyczy, relatywnie mniej zapłaci za lokatę w EBC), ale przede wszystkim wpłynięcie na inflację, która szoruje ostatnio po dnie. W poniedziałek w Frankfurcie ponownie wypowiadał się szef Bundesbanku Jens Weidmann.
W tej wypowiedzi nie pojawiło się nic, czego już wcześniej nie słyszeliśmy od Weidmanna (EBC nie powinien bezpośrednio wpływać na kurs walutowy, chociaż sam kurs walutowy ma swój wpływ na zachowanie się cen w gospodarce; siła waluty wynika z napływu kapitału; gospodarki europejskie muszą poprawić konkurencyjność), stąd reakcja na głównych parach z euro była niewielka, a wspólna waluta odreagowywała ostatnie spadki. Wyjątek w tym kontekście stanowi EUR/JPY. Ostatnie dane pokazały, że japońscy inwestorzy zaczęli pozbywać się europejskich aktywów. Wpływa na to pogorszenie perspektyw wzrostu w Strefie Euro oraz negatywne zaskoczenia po stronie wyników europejskich spółek (np. europejskie banki).
Ostatnie dobry odczyt PKB w Japonii odsuwa perspektywę większego luzowania ze strony BoJ w najbliższym czasie i tym samym umacnia japońską walutę. Wzrost zmienności także powinien wpływać pozytywnie na JPY, ze względu na zamykanie pozycji z „carry trade”. EUR/JPY powinien zmierzać w kierunku 137, a następnie 136.
Ostatnie wydarzenia
- Polska Zatrudnienie w kwietniu wzrosło 0.7% (oczekiwano 0.8%)
-
Niemcy Inflacja PPI m/m
Kwiecień: -0.1%
Prognoza: 0.0%
Kalendarz na najbliższe godziny
GBP 10:30 Inflacja CPI r/r
Prognoza: 1.7%
Poprzednio: 1.6%
PLN 14:00 Produkcja przemysłowa r/r
Prognoza: 5.0%
Poprzednio: 5.4%
CAD 14:30 Sprzedaż hurtowa m/m
Prognoza: 0.5%
Poprzednio: 1.1%
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dominik Murlak, Dominik Rożko / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)