eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeKurs USD/JPY na wsparciu

Kurs USD/JPY na wsparciu

2014-05-21 12:08

Kurs USD/JPY na wsparciu

USD/JPY – interwał dzienny © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Zgodnie z oczekiwaniami rynku Bank Japonii na odbywającym się przez ostatnie dwa dni posiedzeniu pozostawił bez zmian główne założenia prowadzonej polityki pieniężnej.

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Utrzymane zostało postanowienie o prowadzeniu operacji otwartego rynku tak by baza monetarna wzrastała o 60-70 bln jenów rocznie. Ostatnie korzystne dane makro nie zmieniły oceny przez BoJ bieżącej kondycji gospodarczej, która dalej określana jest mianem „umiarkowanego ożywienia”. Konsensusu rynkowy zakłada rozszerzenie skali luzowania, jednak perspektywę tę oddalają korzystne jak na razie odczyty makro. Poza komunikatem z posiedzenia Banku Japonii dzisiaj w nocy opublikowano dane dotyczące handlu zagranicznego Japonii. Choć dynamika eksportu osiągnęła poziom 5.1% wobec spodziewanych 4.8% i 1.8% poprzednio, to skala importu przerosła ten poziom: 3.4%, wobec prognozy 0.8%. W efekcie deficyt handlu zagranicznego wyniósł 809 mld JPY, wobec spodziewanych 646 mld JPY. Niemniej łączny bilans nocnych wydarzeń jak na razie umocnił japońską walutę.

W ujęciu technicznym kurs USD/JPY testuje wsparcie na poziomie 101.02, wyznaczone przez 50 proc. zniesienie Fibo fali wzrostowej z genezą w październiku ubiegłego roku i linię dołków z początku lutego. Kurs utrzymuje się poniżej 50-sesyjnej średniej kroczącej, a tydzień temu przebił wsparcie w postaci 200- sesyjnej kroczącej. Jeśli obecne poziomy zostaną przebite, możemy spodziewać się testowania mocnego wsparcia na psychologicznym poziomie 100.00, wyznaczonego przez 61.8 proc. zniesienie fali wzrostowej wspominanej wcześniej. Ewentualne wzrostowe odreagowanie napotkać może opór kolejno na 200- i 50-sesyjnej średniej kroczącej.

Poza wydarzeniami z Japonii i kontynuacją wyprzedaży na dolarze australijskim i nowozelandzkim rynek walutowy porusza się ospale w wyczekiwaniu na silniejsze impulsy. EUR/USD jakby przykleił się do 200-sesyjnej średniej kroczącej i nie oddala się od niej na więcej niż 20-30 pipsów. W podobnym bezruchu znalazł się także polski złoty.

Na GBP/USD widać lekkie tendencje do ożywienia wzrostowego i być może podjęcia próby ataku na ostatnie szczyty, CAD osłabia się w ślad za walutami Australii i Nowej Zelandii. Lekkiej aprecjacji ulega za to waluta szwajcarska. Większej zmienności dostarczyły wczoraj indeksy giełdowe. Europejskie indeksy, w tym warszawski WIG20, zakończyły dzień na lekkich plusach lub lekko poniżej kreski, natomiast sesja amerykańska zakończyła się wyprzedażą, która sprowadziła indeksy o ok. 1 proc. w dół.

fot. mat. prasowe

USD/JPY – interwał dzienny

USD/JPY – interwał dzienny


Indeksy azjatyckie dzisiaj także pod kreską, co może nie wróżyć korzystnego otwarcia w Europie. Począwszy od dzisiaj, na rynki powinna powrócić większa zmienność, a to za sprawą planowanych odczytów makro. Dzisiaj na uwagę zasługuje publikacja danych o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii oraz protokołu z ostatniego posiedzenia BoE, popołudniowe wystąpienia przedstawicieli FED oraz publikacja protokołu z posiedzenia FOMC. Jutrzejszy dzień należał będzie z kolei do indeksów PMI dla przemysłu i usług za maj z krajów strefy euro i USA.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


Złoto utrzymuje wsparcie 1285.40

fot. mat. prasowe

XAU/USD – interwał dzienny

XAU/USD – interwał dzienny


Niższa zmienność na rynku widoczna jest także w wycenie złota. Po wyjściu ponad linię trendu spadkowego na początku maja, kruszec nie podejmuje walki o wyższe poziomy, konsolidując się w przedziale wyznaczonym przez 38.2 i 50.0 zniesienia fali wzrostowej z pierwszego kwartału tego roku.

Obroniony poziom 1285 zbiega się dodatkowo z linią dłuższego trendu wzrostowego z początku roku co wzmacnia siłę wsparcia i daje podstawy do odreagowania powyżej 1309 USD/oz w kierunku 1327 USD/oz.

Dobre odczyty z amerykańskiej gospodarki umacniające dolara mogłyby jednak sprowadzić XAUUSD poniżej 1285 i w takim wypadku należałoby jednak wypatrywać obszaru 1267-1261.

W dniu dzisiejszym w zainteresowaniu inwestorów zdecydowanie będą minutki FOMC. Raport ten nie powinien mieć kluczowego znaczenia dla wyceny aktywów, ale warto zwrócić uwagę na kilka aspektów. Po pierwsze, rynek pracy i jego faktyczna kondycja. Podczas ostatniego posiedzenia niektórzy członkowie sugerowali, że rynek pracy jest w gorszym stanie, niż wskazuje stopa bezrobocia. Warto zwrócić uwagę, czy w tej materii nadal pozostają rozbieżności.

Dodatkowo, interpretacja poziomów cen aktywów (szczególnie rynek akcji) przez poszczególnych członków FOMC. Innymi słowy, jeśli okaże się, że pojawią się głosy o tym, że QE zniekształciło wyceny aktywów, możemy oczekiwać rozpoczęcia dyskusji na ten temat, co akurat działałoby pozytywnie na amerykańską walutę (większa presja na zakończenie programu). Do końca tygodnia poznamy z ważniejszych odczytów wnioski o zasiłki oraz dane o sprzedaży domów. Podsumowując, kalendarz z USA jest raczej ubogi i czynniki stricte związane ze złotem powinny wziąć górę. W tym kontekście, wygrana partii BJP w Indiach i perspektywa poluzowania restrykcji importu złota powinna wpływać na XAU/USD pozytywnie w ciągu kolejnych sesji.

NZD traci zgodnie z AUD i CAD

fot. mat. prasowe

NZD/USD – interwał dzienny

NZD/USD – interwał dzienny


Waluty surowcowe podczas wczorajszej sesji traciły na wartości. Dolar australijski był zdecydowanie najsłabszą walutą z rynków rozwiniętych, głównie za sprawą agencji S&P, która zagroziła obniżeniem ratingu AAA, jeśli Australia nie zdoła poradzić sobie z budżetem. Negatywny sentyment udzielił się także NZD i CAD.

Deprecjacja dolara nowozelandzkiego może dziwić niektórych inwestorów, biorąc pod uwagę, że RBNZ jako pierwszy podniósł stopy procentowe i kolejne podwyżki są nieuniknione. Wycena tych podwyżek w ostatnim czasie jednak straciła na sile, ponieważ część rynku oczekuje, że władze monetarne zdecydują się jednak na „przystanek” w czerwcu, czyli pozostawienie stóp na obecnym poziomie.

Wczorajsza aukcja nabiału jest już siódmą z rzędu kiedy ceny zaliczają spadek. Na ostatniej konferencji Graeme Wheeler nie wspominał o tym procesie jako zagrożeniu dla nowozelandzkiej gospodarki (wspominał jednak o wysokiej wartości dolara nowozelandzkiego i możliwych interwencjach celem osłabienia lokalnej waluty), ale jeśli ceny na aukcjach będą osiągać coraz niższe poziomy, nabiał (główny towar eksportowy Nowej Zelandii) może być w centrum zainteresowania władz monetarnych.

NZD jako główny beneficjient transakcji carry, może znaleźć się pod solidną presją, kiedy zmienność na rynku wzrośnie wraz ze wzrostem rentowności w USA. Bieżące zachowanie się kursu może świadczyć o graniu właśnie tego scenariusza.

Fala wzrostowa zapoczątkowana w lutym na parze NZD/USD została zniesiona w ponad 23% i po złamaniu poziomu 0.8540 oraz 0.8500, można oczekiwać dalszych spadków, które zaowocują korektą 50%, co implikuje poziom 0.8400.

W tym miejscu należy rozważyć perspektywę dalszych podwyżek stóp przez RBNZ i jakoś danych nadchodzących z USA.

Ostatnie wydarzenia
  • Japonia BoJ nie zmienił założeń prowadzonej polityki monetarnej
  • Australia Indeks zaufania konsumentów Westpac w maju na poziomie -6.8%

Kalendarz na najbliższe godziny

GBP 10:30 Minutki z posiedzenia BoE

Sprzedaż detaliczna m/m
Prognoza: 0.4%
Poprzednio: 0.1%

USD 16:30 Zmiana zapasów ropy
Prognoza: 0.1 mln
Poprzednio: 0.9 mln

USD 20:00 Minutki z posiedzenia FOMC

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: