Przestój na S&P500

Przeczytaj także: Niepewność na Wall Street

Przebieg sesji miał bardzo specyficzny charakter. S&P500 poruszał się wyłącznie w 7 pkt. przedziale (najmniejsza zmienność pojedyńczej sesji od blisko 2 miesięcy). Tego typu przestój może być pierwszą oznaką niepewności uczestników rynku. S&P500 porusza się bez większej korekty już od ponad pół miesiąca, zyskując w tym czasie około 4,2% (od początku roku 5,54%).

Warto zwrócić uwagę na fakt, że indeks zmienności rynku (VIX) znajduje się na bardzo niskich poziomach (najniżej od 7 lat), pomimo wchodzenie na coraz wyższe poziomy na indeksach. Z drugiej jednak strony, większość miar określających poziom chciwości lub strachu na rynku, wskazuje na występujące obecnie skrajne wykupienie.

W czasie dzisiejszej, nudnej sesji, na plus wyróżniły się spółki internetowe i biotechnologiczne. Rynkowi ciążyły natomiast akcje spółek lotniczych, deweloperskich oraz budowlanych. Jednymi z największych wygranych dzisiejszego dnia, okazali się być akcjonariusze Facebooka (+4,5%). Powodów do zadowolenia nie dostarczył natomiast akcje eBay (-2,6%).
Ospałość dostrzegalna była także na rynku walutowym. USD umocnił się w stosunku do EUR o 0,35%. Skala wzrostu wartości dolara w stosunku do euro w wynosi już 1,54% w ciągu ostatniego miesiąca (tyle samo od początku roku). USD zyskał dzisiaj także 0,27% w relacji do GBP.

Kolejny dzień przyniósł wzrost rentowności 10-letnich obligacji skarbowych. Od początku czerwca rentowności wzrosły o około 4,65%, wracając do poziomu z przed początku maja (2,65%).

Relatywnie dużą zmianę, na tle zachowania się innych rynków, można było dostrzec na cenie złota oraz srebra. Wartość 1 uncji złota wzrosła o 0,69%, natomiast srebro dało dzisiaj zarobić 0,79%. Ostatnie 5 dni daje nadzieje na odwrócenie się trendu spadkowego na złocie (+1,24%), który rozpoczął się w połowie marca (-5,97%). Na inwestycji w złoty kruszec, od początku roku, ciągle dało się jednak zarobić 4,71%.


Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.