Kredyt we frankach – jak pozwać bank?

Przeczytaj także: Kredyt we frankach podstawą do odszkodowania

Polubownie czy sądowo – co wybrać?

Stwierdzenie abuzywnego charakteru postanowienia umownego możliwe jest tylko w sądzie. Tego typu postępowania prowadzone są celem ochrony prawnie zabezpieczonych interesów konsumenta. Zwracając uwagę sądu na nieprawidłowe praktyki stosowane przez podmioty profesjonalne o silniejszej pozycji kontraktowej, sąd dogłębnie zbada dany problem prawny. Zazwyczaj sprawę rozstrzyga się zgodnie z żądaniem powoda w myśl art. 385 kodeksu cywilnego, gdzie niejednoznaczne postanowienia wzorca umownego tłumaczy się na korzyść klienta.

– Możliwa jest też sytuacja odmówienia przez bank racji stanowisku konsumenta, gdy dowiedzie on, że zakwestionowany zapis jest dostatecznie jasny co do wynikających z niego praw i obowiązków stron. Wówczas konsument zostanie pozbawiony podstaw prawnych do żądania ponownego przeliczenia i obniżenia wysokości raty – zaznacza radca prawny z wrocławskiej kancelarii. Natomiast w kwestii żądania pieniężnego z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez bank czynności bankowych lub innych na rzecz konsumenta, można zwrócić się do Arbitrażu Bankowego. Wartość przedmiotu sporu nie może jednak przekraczać kwoty 8 000 zł, a w wypadku zawarcia korzystnej dla konsumenta ugody, w celu skutecznego wyegzekwowania od banku należności, konieczne jest wystąpienie do sądu o nadanie ugodzie klauzuli wykonalności.

Pozew – jak właściwie go zbudować?

W pozwie o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolony nie może zabraknąć elementów obligatoryjnych dla każdego pisma tego typu – określenia żądania wraz z oznaczeniem wartości przedmiotu sporu oraz przytoczenia uzasadniających je okoliczności faktycznych. Sądem właściwym w tej sprawie jest Sąd Okręgowy w Warszawie – sąd ochrony konkurencji i konsumentów.

- Należy pamiętać o zachowaniu wszelkich wymogów formalnych. W razie stwierdzenia ich braku, sąd, do którego wniesiono powództwo, wezwie powoda do ich uzupełnienia w ciągu 7 dni. Niedotrzymanie tego terminu, skutkuje zwróceniem pisma powodowi bez żadnych skutków prawnych – wyjaśnia nasz ekspert. - Od powoda zależy też, co będzie przedmiotem postępowania. Jeśli jego żądanie będzie tyczyć się jedynie stwierdzenia abuzywnego charakteru postanowienia umownego, sąd nie będzie miał podstaw, by orzekać o ewentualnym odszkodowaniu. Podobnie ciężar dowodowy w zakresie wykazania niezgodności danego zapisu umownego z literą prawa spoczywać będzie na powodzie. Dlatego tak ważne jest, by każde podniesione w treści pozwu twierdzenie było potwierdzone adekwatnym środkiem dowodowym – wyjaśnia radca prawny z kancelarii CWW. Warto również wiedzieć, że zgodnie z treścią art. 96 ust. 1 pkt 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, strona wnosząca o uznanie postanowień umownych za niedozwolone jest zwolniona z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych. Oczywiście przysługuje jej prawo do skorzystania z zastępstwa procesowego przez specjalizujących się w tym zakresie kancelarie jak CWW.