Wychowanie i edukacja dzieci słono kosztuje
2014-09-22 15:10
![Wychowanie i edukacja dzieci słono kosztuje [© Karen Roach - Fotolia.com] Wychowanie i edukacja dzieci słono kosztuje](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/edukacja-dzieci/Wychowanie-i-edukacja-dzieci-slono-kosztuje-143682-200x133crop.jpg)
Edukacja jest droga © Karen Roach - Fotolia.com
Przeczytaj także: Edukacja w Polsce: co wpływa na decyzje Polaków?
Ile kosztuje bezpłatna edukacja w Polsce?
Zgodnie z zapisami w najważniejszym prawnym dokumencie obowiązującym w Polsce, czyli Konstytucji RP, edukacja jest bezpłatna. Niestety zapis ten nie oznacza, że wykształcenie dzieci nic rodziców nie kosztuje. Według różnych danych koszt wykształcenia dziecka w szkołach publicznych od klasy pierwszej do matury waha się w przedziale od 140 do 180 tys. zł. Połowa tej kwoty przypada na wszystkich podatników odprowadzających podatki. Mówiąc inaczej, jest to część pokrywana z budżetu państwa. Brakująca reszta przypada już niestety na samych rodziców. Po wstępnej kalkulacji szybko możemy dojść do wniosku, że na wykształcenie swojego dziecka wydajemy równowartość przyzwoitego nowego samochodu. Rodzice, którzy chcą skorzystać z niepublicznych form kształcenia muszą wiedzieć, że górnej granicy wydatków nie ma.
Czy wszystkie wydatki rzeczywiście są niezbędne?
Część wydatków związanych z edukacją dzieci spoczywających na rodzicach możemy określić mianem dobrowolnych a część, jako niezbędnych. Jak się za chwilę okaże, ten podział bardzo często okazuje się fikcją i ma niewiele wspólnego z tym, co spotyka rodziców. Do wydatków niezbędnych spokojnie możemy zaliczyć koszty związane z zakupem wyprawki, podręczników, organizacją miejsca nauki np. zakup biurka czy odpowiedniej garderoby wymaganej w każdej szkole - strój sportowy, galowy, mundurek etc. Do tego dochodzi wyżywienie czy opłaty związane z wyjściem dzieci poza szkołę jak np. basen czy muzeum.
fot. Karen Roach - Fotolia.com
Edukacja jest droga
Wydatki związane z edukacją dzieci to zakup wyprawki, podręczników, ubrania, ale także zabaw szkolnych, wycieczek czy zajęć dodatkowych.
Do opłat dobrowolnych możemy zaliczyć wszystkie pozostałe wydatki. Ich rodzaj i ilość nie ma końca, a wszystko zależy od inwencji twórczej dyrekcji danej placówki. W tym zakresie mieszczą się zarówno nieobowiązkowe składki na ubezpieczenie dziecka w szkole, radę rodziców czy różnego rodzaju nagrody dla uczniów. Zdarza się, że wśród tych dobrowolnych wydatków znajdują się koszty finansowania infrastruktury szkolnej. Nie należy tu zapominać także o wydatkach na wycieczki, prezenty, czy szkolne zabawy. Jednak największą część wydatków dobrowolnych zajmują wydatki związane z dokształcaniem dzieci. To nie tylko zajęcia dodatkowe odpowiadające zainteresowaniom dzieci czy poszerzające ich horyzonty. To przede wszystkim lekcje indywidualne np. nauka języków obcych i korepetycje z poszczególnych przedmiotów, z których korzysta coraz więcej dzieci. Z danych CBOS wynika, że obecnie z takiej formy edukacji korzysta prawie, co drugi uczeń i wiele wskazuje, że ten odsetek będzie się zwiększał.
Kogo stać na edukację dzieci?
Edukacja może kosztować bardzo drogo. Nie stanowi to problemu jedynie dla osób, które posiadają wysokie miesięczne dochody albo świadome celu zgromadziły wcześniej duże oszczędności. Niestety, dla większości rodziców finansowanie wszystkich niezbędnych potrzeb związanych z wykształceniem dzieci stanowi duże wyzwanie i bardzo często wymaga mocnego nadwyrężenia domowego budżetu.
![Rok szkolny 2021/2022. Co czwarty uczeń pobierał korepetycje [© pixabay.com] Rok szkolny 2021/2022. Co czwarty uczeń pobierał korepetycje](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/rok-szkolny/Rok-szkolny-2021-2022-Co-czwarty-uczen-pobieral-korepetycje-246052-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)