Zajęcia dla dzieci - wydatki dla rodziców
2014-09-29 12:44
![Zajęcia dla dzieci - wydatki dla rodziców [© Paty Wingrove - Fotolia.com] Zajęcia dla dzieci - wydatki dla rodziców](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/zajecia-dla-dzieci/Zajecia-dla-dzieci-wydatki-dla-rodzicow-144109-200x133crop.jpg)
Dodatkowe zajęcia dzieci sporo kosztują © Paty Wingrove - Fotolia.com
Przeczytaj także: Zajęcia pozaszkolne wybieraj z głową
Oferta kursów jest bogata. Łódzka Manufaktura zorganizowała we wrześniu targi zajęć pozaszkolnych Manutornister. Z analizy ekspertów ZFDF wynika, że miesięczny koszt dodatkowych kursów dla jednego dziecka może wynieść miesięcznie nawet 1 415 zł. Do opłat za wybrane zajęcia dochodzą jeszcze wydatki na dojazdy – ok. 40 zł miesięcznie w przypadku komunikacji miejskiej lub ok. 107 zł gdy rodzic zdecyduje się dowozić pociechę samochodem. Niektóre kursy wymagają również zakupu podręczników lub niezbędnego sprzętu (np. rakieta tenisowa czy instrument muzyczny), co dodatkowo podnosi koszty.Wydatek, na który warto oszczędzać
Na wybrane warsztaty można zapisać już nawet dwuletnie dziecko. Choć zajęcia dla maluchów zazwyczaj kosztują mniej, ich cena często przekracza możliwości finansowe przeciętnej polskiej rodziny. Co więcej, im starsze dziecko, z tym większymi kwotami trzeba się liczyć. Wydatki rosną również, jeśli opiekunowie zdecydują się posyłać pociechę na więcej niż jeden rodzaj zajęć lub gdy w rodzinie uczniów jest kilku.
– Planowanie wydatków warto zawsze rozpoczynać z odpowiednim wyprzedzeniem. Przykładowo, jeśli wiemy, że za rok nasze dziecko rozpoczyna nowy etap edukacji, możemy również przewidzieć, że pojawią się także dodatkowe wydatki – zauważa Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors, ZFDF.
Rodzice powinni znaleźć czas na planowanie rodzinnego budżetu. Im wcześniej rozpoczną oszczędzanie, tym łatwiej zgromadzą niezbędne środki.
fot. Paty Wingrove - Fotolia.com
Dodatkowe zajęcia dzieci sporo kosztują
To nie tylko koszt zajęć, ale także dojazdów czy zakupu niezbędnego sprzętu, podręczników.
– Pozaszkolna edukacja uczniów wiąże się z pewnym obciążeniem dla domowych funduszy, dlatego nawet niewielkie kwoty odkładane regularnie i zawczasu, po pewnym czasie mogą pozwolić na pokrycie takich wydatków. Na rynku istnieje wiele produktów, które pozwalają bezpiecznie gromadzić środki i skutecznie je pomnażać – radzi Sadowski. – Takim bezpiecznym rozwiązaniem może być zwykła lokata bankowa. Co prawda nie przyniesie wysokich zysków, ale z pewnością ochroni pieniądze przed inflacją. Jeśli natomiast planujemy odkładać długoterminowo, warto rozważyć ulokowanie choćby części pieniędzy w produktach inwestycyjnych. Chociaż inwestowanie wiąże się z pewnym ryzykiem, to w długim okresie daje jednak szansę na dużo wyższy zysk niż przeciętny depozyt – dodaje.
Swoją decyzję warto jednak skonsultować z profesjonalnym doradcą finansowym, który bezpłatnie pomoże dobrać ofertę najlepiej dopasowaną do naszych potrzeb.
Awaryjne finansowanie
Czasami jednak nagłe, nieprzewidziane wydatki mogą sprawić, że w danym miesiącu zabraknie środków, by opłacić zajęcia dla dzieci.
– Jeśli zachowujemy płynność na naszym rachunku bankowym, możemy liczyć na wsparcie w postaci kredytu odnawialnego. Należy jednak pamiętać, że zazwyczaj wiąże się on z opłatami rzędu 2,0-2,5% rocznie od przyznanej kwoty. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że spłacamy odsetki tylko wtedy gdy konto jest na minusie. Jeśli nie dopuścimy do wysokiego zadłużenia, już sam przelew wynagrodzenia pozwoli wyjść na plus. Dlatego najlepiej stale kontrolować wydatki, a z udogodnień korzystać wyłącznie w sytuacji, gdy zachodzi pilna potrzeba – radzi Halina Kochalska, Open Finance, ZFDF.
Innym, często niedocenianym, sposobem na szybki i bezpieczny zastrzyk gotówki może być karta kredytowa.
– Podstawową zaletą takiego rozwiązania jest możliwość uzyskania nieoprocentowanego kredytu na okres blisko dwóch miesięcy. Jeśli dług spłacimy w okresie bezodsetkowym, kosztów nie poniesiemy wcale lub co najwyżej sprowadzą się do opłaty za użytkowanie karty. Ale i tej w wielu bankach można uniknąć, jeśli aktywnie wykorzystujemy kartę w płatnościach bezgotówkowych – zauważa Kochalska.
Aby jednak uchronić się przed niepotrzebnymi kosztami dodatkowej edukacji naszych pociech, warto stosować się do kilku prostych wskazówek:
Eksperci ZFDF radzą:
- Porozmawiaj z dzieckiem wcześniej czy dany kurs jest faktycznie potrzebny i czy ma ochotę na niego uczęszczać. Może się bowiem okazać, że planowany warsztat jest nietrafionym pomysłem, który może generować niepotrzebne koszty.
- Zaplanuj określony budżet na pozaszkolne wydatki edukacyjne i nie przekraczaj go przy wyborze zajęć dla dziecka.
- Kupuj tylko niezbędne materiały / sprzęt. Jeśli dziecko faktycznie zainteresuje się określoną dziedziną, w przyszłości możesz wymienić podstawowe materiały na lepsze.
- Zachęcaj dziecko do samodzielnego odkładania niewielkich kwot z kieszonkowego na potrzeby dodatkowych kursów. W ten sposób rozpocznie naukę gospodarowania własnymi finansami. To także samodzielna inwestycja w rozwój, co stanowi dużą wartość edukacyjną.
![Nowy rok szkolny i nowe wydatki: kilka tysięcy złotych na korepetycje [© De Visu - Fotolia.com] Nowy rok szkolny i nowe wydatki: kilka tysięcy złotych na korepetycje](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/zajecia-dla-dzieci/Nowy-rok-szkolny-i-nowe-wydatki-kilka-tysiecy-zlotych-na-korepetycje-254520-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)