Na GPW na razie spadki
2014-09-29 11:12
Mimo dobrego piątkowego zamknięcia w USA, indeksy w Europie nie radzą sobie za dobrze. Inwestorom może ciążyć spadek indeksów w Hong Kongu, gdzie trwają silne protesty przeciwko antydemokratycznym rozwiązaniom chińskich władz.
Przeczytaj także: Potężna wyprzedaż na Wall Street
Silny spadek w czasie czwartkowej sesji w USA spowodowany był wyprzedażą aktywów jednego z funduszy hedgingowych. Fundusz BlueCrest Capital Management (największy hedge fund pochodzący z Europy) zwolnił kilku traderów amerykańskiego rynku akcji i od razu zaczął likwidowanie ich aktualnych pozycji. W związku z tym, że w dużej mierze były to spółki technologiczne, to ich dotknęła najmocniej wczorajsza przecena. Piątkowa sesja przyniosła duża poprawę nastrojów i ostatnią sesję w mijającym tygodniu zakończyliśmy silnymi wzrostami. W czasie weekendu pojawiły się kolejne spekulacje, które mówią, że to Narodowy Bank Szwajcarii mógł stać za tym ruchem. SNB trzyma 16% swoich rezerw walutowych w różnego rodzaju equity i ma ulokowane około 30 mld USD w amerykańskich spółkach. Bardzo możliwe, że sprzedaż części udziałów przez SNB celem transferu kapitału do Europy doprowadziła do wspomnianej wyprzedaży. W czasie dzisiejszej sesji inwestorzy w Stanach powinni jednak ponownie kupować akcje co przełoży się na kontynuację piątkowego odbicia.Na giełdach w Azji mieszane nastroje. Nikkei225 zakończył notowania +0,5% wzrostem, natomiast indeks chińskich spółek notowanych na giełdzie w Hong Kongu spadł aż -1,73% poniżej piątkowego zamknięcia. Tak silny spadek ma związek z prodemokratycznymi zamieszkami w Hong Kongu, które trwają od piątkowego wieczoru czasu lokalnego. Protestujący sprzeciwiają się narzuconym przez Pekin zasadom wyboru szefa lokalnych władz. W celu rozpędzenia tłumu policja użyła gazu pieprzowego i 36 osób zostało rannych. Protestujący domagają się też podjęcia publicznych konsultacji na temat demokratycznych reform w kraju, który od 1997 r. jest pod władzą Chin (wcześniej podlegał władzom w Wielkiej Brytanii).
Na GPW po dosyć dobrym otwarciu, notowania indeksu dwudziestu największych spółek, ponownie zaczęły spadać i obecnie znajdują się w okolicy 2490 pkt. W Europie główne indeksy tracą, dlatego też trudno oczekiwać, żeby w Warszawie było odwrotnie. Wśród komponentów WIG20 najlepiej radzą sobie LPP, OrangePL oraz Pekao. Po przeciwnej stronie rynku znajdują się natomiast KGHM, PGE oraz PGNiG.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Giełdy czekają co powie Draghi
oprac. : Łukasz Banach / X-Trade Brokers DM S.A.
Więcej na ten temat:
komentarz giełdowy, WIG20, giełdy światowe, obroty akcjami, prognozy giełdowe, Nikkei, Hangseng, Shanghai Composite, Euro Stoxx, CAC, DAX, FTSE, S&P 500, Wall Street
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)