Leczenie za granicą: NFZ zwróci koszty. Ale według polskich stawek

Przeczytaj także: Nawet z EKUZ koszty leczenia za granicą mogą zaskoczyć

Nowelizacja wdraża przepisy unijne, w szczególności dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Dyrektywa ta dotyczy zapewnienia swobody przepływu usług w opiece zdrowotnej na terenie Unii Europejskiej oraz możliwości uzyskania przez pacjenta zwrotu kosztów świadczeń zdrowotnych ze strony publicznego systemu ubezpieczenia zdrowotnego.

Zwrot według polskich stawek

Nowelizacja umożliwi zwrot kosztów leczenia pacjentom ubezpieczonym w Polsce, którzy byli leczeni w innym kraju unijnym. Zwrot kosztów będzie jednak dokonywany według stawek stosowanych w Polsce i do wysokości wynikającej z wystawionego rachunku. Refundowane będą również produkty lecznicze i wyroby medyczne. Zwrot kosztów będzie dotyczył jednak tylko tych świadczeń, które są w Polsce zagwarantowane ustawowo.

Pacjent chcący otrzymać zwrot poniesionych kosztów będzie musiał zwrócić się z odpowiednim wnioskiem do swojego oddziału NFZ. Wnioski o zwrot będzie rozpatrywał dyrektor właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ (dla zamieszkałych Polsce). Oddział NFZ na podjęcie decyzji o zwrocie będzie miał 30 dni. Od jego decyzji będzie można się odwołać do prezesa NFZ.

Potrzebna zgoda NFZ

Na leczenie planowane za granicą trzeba będzie uzyskać wcześniejszą zgodę dyrektora właściwego oddziału wojewódzkiego NFZ lub prezesa NFZ.

Podstawą do zwrotu będzie rachunek, skierowanie, recepta lub zlecenie (na wyroby medyczne). Wejście nowelizacji w życie nie oznacza jednak, że będziemy mogli ruszyć wielką falą na leczenie w zagranicznych szpitalach, nowelizacja określa bowiem maksymalną kwotę wydatków przeznaczonych na zwrot kosztów zagranicznego leczenia.

Sejm uchwalił ustawę 10 października 2014 roku, a 28 października 2014 r. podpisał ją prezydent.