Dolar najdroższy od kwartału
2005-11-05 00:12
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Złoty po długim weekendzie
Piątek przyniósł jednak wyraźne osłabienie polskiej waluty i bardzo dużą wyprzedaż na rynku obligacji (rentowność 5-letnich obligacji wzrosła z 5,24 rano do 5,40 po południu!). W poniedziałek rano euro kosztowało blisko 4 zł, ale duzi inwestorzy nie pozwolili, żeby kurs sięgnął wyżej, stąd w czwartek euro było warte już tylko 3,9540.W dalszym ciągu o losach złotego decydowały kwestie polityczne. Władze Platformy Obywatelskiej zadecydowały w czwartek wieczorem, że zagłosują przeciwko rządowi Kazimierza Marcinkiewicza. Rodzi się więc pytanie, co dla złotego będzie gorsze, kolejne rozdanie i misja tworzenia rządu powierzona prawdopodobnie kandydatowi PO, czy rząd mniejszościowy PiS z poparciem Samoobrony.
W poniedziałek został zaprzysiężony gabinet pod przewodnictwem premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Skład gabinetu okazał się „zrównoważony”, ale na linii ministerstwo finansów-premier doszło do już pierwszych zgrzytów. Nowa pani minister Teresa Lubińska chciałaby, aby przyszłoroczny deficyt był wyższy o 1-2 mld zł od założeń PiS i wyniósł 31-32 mld zł. Obie propozycje oznaczają tak naprawdę większy deficyt niż faktyczny w bieżącym roku, który po październiku według danych resortu finansów powinien wynieść 62-63 proc. planu, a za cały rok ok. 80 proc. założeń. Dobrą informacją był także wzrost indeksu PMI dla Polski za październik do 52,1 pkt.
W środowe południe nabywców znalazły obligacje dwuletnie za 1,5 mld zł przy popycie na poziomie 3,54 mld zł, średnia rentowność wyniosła 4,67 proc. Mimo na pozór dobrych wyników na rynku pozostał niedosyt i po aukcji polska waluta zaczęła na krótko tracić na wartości.
W ostatni dzień tygodnia od rana trwała wyprzedaż złotego i obligacji. Przyczyn takiego zachowania prócz polskiej polityki należy upatrywać we wzroście rentowności amerykańskich i europejskich obligacji. Na fali osłabienia złotego kurs euro dotarł po południu do poziomu 3,3940, a dolara do 3,3450 zł.
fot. mat. prasowe
Krótkoterminowa prognoza
Pierwsze wsparcie i opór dla kursu EUR/PLN to odpowiednio 3,96 i 4,02. Kolejny krótszy weekend poprzedzony dodatkowo głosowaniem nad przyszłością gabinetu premiera każe oczekiwać ruchu do 4,02.
fot. mat. prasowe
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski