Franczyza w Polsce. Czy to ma sens?
2014-12-09 00:23
Przeczytaj także: Rosną inwestycje w sieci franczyzowe
Gdzie najtaniej?
Praktyka pokazuje, że najmniejszego wkładu własnego wymaga kariera w sektorze usługowym – na rozpoczęcie biznesu trzeba tu wydać ok. 10 tys. zł. Jeśli zdecydujesz się np. na usługi remontowe, korepetycje u klienta lub inną usługę wykonywaną „w terenie”, zaoszczędzisz na kosztach wynajmu i utrzymania lokalu.
W podobnym przedziale cenowym plasują się też punkty przyjmowania opłat oraz punkty przesyłkowe (np. InPost). Za 10 tys. zł otworzymy również agencję tłumaczeń, kancelarię prawną, akademię prawa jazdy czy nawet studio usuwania tatuaży. Jak widać wybór jest spory.
Trzeba pamiętać, że podjęta inwestycja nie zwróci się w ciągu miesiąca. Na pierwszy zysk można czekać nawet pół roku, co wiąże się z dodatkowymi kosztami – podatki, pensje pracowników etc. Warto więc wcześniej zaplanować strategię działania, aby uniknąć nieprzyjemności.
Jest też wyjście dla niecierpliwych, którzy liczą na szybki zysk. Jeśli należysz do takich, zainwestuj w sprzedaż żywności/napojów (np. hot dog, zapiekanki, kawa, lemoniada) z wózków gastronomicznych. To niszowa gałąź polskiej gospodarki, dzięki czemu, jako franczyzobiorca, możesz wygenerować zysk już po 2 miesiącach działalności. Oczywiście w tym przypadku w wkład własny jest już większy, zaczyna się od ok. 20 000 zł. Dla przykładu, firma Himalayamomo (kuchnia tybetańska i nepalska) oferuje 3 typy franczyzy: wózek z pierożkami momo za 20 000 zł, pierogarnię za 100 000 zł oraz restaurację za 150 000 zł. Za rower z wózkiem, z którego sprzedawać będziemy lemoniadę, należy zapłacić firmie FreshBike 28 000 zł. Jest to suma pełnej inwestycji z zagwarantowaną wyłącznością terytorialną, a nawet możliwością 80% leasingu.
Polskie realia
Według raportu przygotowanego przez firmę Profit System, średnia inwestycja na franczyzę wynosiła w zeszłym roku 211,05 tys. zł (handel) i 105,73 tys. zł (usługi). Aż 85,5% rynku franczyzowego stanowią w Polsce rodzime systemy partnerskie, ale coraz bardziej popularne stają się także systemy zagraniczne. Sam rynek rozwija się dynamicznie, rok rocznie przybywa ok. 100 firm z ofertą franczyzy, a nowi przedsiębiorcy działający na licencji idą w tysiące.
Duża konkurencja na polskim rynku działa na korzyść franczyzobiorców. Firmy, aby zachęcić potencjalnych partnerów, prześcigają się w uatrakcyjnianiu swych ofert. Wciąż jednak najbardziej nęcąca wydaje się możliwość dużego zarobku, a taką oferują tylko najwięksi. Dane KRS pokazują np., że spółka McDonald’s Polska wypracowała w 2011 roku 1 mld zł przychodu z czego 111,6 mln to zysk. W Polsce jest 59 przedsiębiorców prowadzących 333 restauracje na licencji amerykańskiego giganta. Żeby do nich dołączyć, należy przygotować ok. 1 mln. zł wkładu własnego.
Na szczęście rynek oferuje mnóstwo innych ofert. Zawsze pozostaje też własny pomysł na biznes.
1 2
oprac. : ifirma.pl / Mała księgowość internetowa ifirma.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)