Bankowość online przejmuje stery
2014-12-12 11:46
Za zakupy zapłacimy kartą albo telefonem © stockyimages - Fotolia.com
Trzeba przyznać, że polski sektor bankowy szybko i dobrze odnalazł się w rzeczywistości, w której wykorzystanie nowoczesnych technologii stało się normą. Okazuje się nawet, że na naszą innowacyjność zachodnie banki mogą popatrzeć, jeśli nie z zazdrością, to chociaż z podziwem. Usługi bankowe w Polsce dostępne są już poprzez coraz większą liczbę kanałów. A klienci z pewnością cenią sobie wygodę i komfort, jakie daje możliwość załatwienia wielu bankowych spraw przez telefon czy Internet. W którą stronę będzie podążać bankowość? O to Centrum Prawa Bankowego i Informacji zapytało uczestników konferencji IT@BANK 2014.
Przeczytaj także: Tradycyjna bankowość odchodzi do lamusa
Placówki do lamusa
Nowoczesne technologie zupełnie zmieniły współczesną bankowość. To właśnie one mają obecnie największy wpływ na sposób, w jaki banki udostępniają swoje usługi i komunikują się z klientami. Uczestnicy konferencji zgodnie przyznają, że w ciągu najbliższych pięciu lat najważniejszą rolę odgrywać będą kanały cyfrowe. Przedstawiciele sektora prognozują, że w zarządzaniu finansami telefon zdetronizuje komputer - aż 42 proc. badanych twierdzi, że już wkrótce to właśnie aplikacja mobilna stanie się pierwszym narzędziem, za które chwycą klienci poszukujący kontaktu z bankiem. Z kolei 28 proc. jest zdania, że prym nadal wieść będzie bankowość elektroniczna. Związek Banków Polskich szacuje, że dziś korzysta z niej aktywnie aż 23 mln użytkowników.
– Siłą napędową zmian w bankowości są preferencje konsumentów i powszechna dostępność urządzeń mobilnych – mówi Andrzej Wolski, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji. – Dziś telefon nie służy wyłącznie do dzwonienia, jest raczej wielofunkcyjnym narzędziem, ułatwiającym codzienne życie. W Polsce już ponad 3,5 mln osób sprawdza na nim saldo, wykonuje przelewy czy zakłada lokatę – dodaje Andrzej Wolski, CPBiI.
fot. mat. prasowe
Najpopularniejsza forma zapłaty
Co czwarty badany przewiduje z kolei, że już niedługo obsługa klientów przeniesie się do wirtualnych oddziałów, które stanowią pomost pomiędzy tradycyjnymi placówkami a bankowością internetową. Tylko 3 proc. ankietowanych w roli głównego kanału kontaktu z klientem widzi oddział. Andrzej Wolski nie obawia się jednak, że placówki banków zupełnie znikną z naszych ulic.
– Klienci są do nich przywiązani, a bezpośredni kontakt z pracownikami banku daje możliwość zbudowania trwałej relacji, opartej na zaufaniu. Należy się spodziewać, że z czasem kanały zdalne w pełni przejmą obsługę transakcyjną, a do oddziałów będziemy się udawać kiedy potrzebna będzie porada eksperta – podkreśla. – Wraz z przenoszeniem się coraz liczniejszej grupy klientów w pełni do kanałów zdalnych banki czeka ewolucja w kierunku obsługi w tzw. modelu omnichannel. Zakłada on integrację wszystkich dostępnych kanałów i platform, tak, aby klient mógł w każdym z nich dokonywać tych samych operacji, przenosząc się między kanałami na dowolnym etapie ich realizacji – dodaje Andrzej Wolski.
Za zakupy zapłacimy kartą… albo telefonem
By zachować konkurencyjność na szybko zmieniającym się rynku, banki inwestują również w innowacyjne formy płatności. Jaki będzie najpopularniejszy sposób płacenia za codzienne zakupy w perspektywie pięciu lat? Zdania są podzielone. Co prawda 40 proc. ankietowanych uważa, że w tym celu używać będziemy głównie karty, ale jedynie 5 proc. mniej przewiduje, że Polacy wybiorą płacenie telefonem. Gadżety, takie jak brelok, zegarek (np. Apple Watch) czy naklejka zbliżeniowa mają szansę stać się wyjątkowo popularne według 16 proc. badanych.
fot. mat. prasowe
Najpopularniejszy kanał obsługi
Przeczytaj także:
Z bankowości internetowej korzysta 19 mln użytkowników
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
bankowość elektroniczna, bankowość internetowa, bankowość online, bankowość detaliczna, bankowość mobilna
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)