Ubezpieczenie na narty i snowboard – na co zwrócić uwagę?
2015-02-06 00:15
Snowboard © aleksey ipatov - Fotolia.com
Przeczytaj także: 5 kroków, aby beztresowo przeżyć wypadek na nartach
Z roku na rok amatorzy białego szaleństwa przywiązują coraz większą wagę do poczucia bezpieczeństwa na stoku. Zabezpieczamy siebie, najbliższych i dzieci wyjeżdżające na ferie zimowe. To rozsądny krok, zważywszy że o wypadek na nartach czy snowboardzie naprawdę nie jest trudno. W awaryjnych sytuacjach odpowiednio dobrane ubezpieczenie jest tak samo ważne, jeśli nie ważniejsze, jak dobrze spakowany bagaż, kondycja i właściwe przygotowanie tras zjazdowych.Jakie szkody zgłaszają narciarze?
Zgodnie z danymi polskiego oddziału AIG, w sezonie narciarskim, w tym również w trakcie ferii zimowych, liczba szkód zgłaszanych w ramach ubezpieczeń turystycznych rośnie o niespełna jedną trzecią (30%) w stosunku do innych okresów roku. Wyraźnie wzrasta liczba zdarzeń związanych z uszkodzeniami ciała, takimi jak np. zwichnięcie, skręcenie czy złamanie. Największy odsetek odszkodowań zgłaszanych w ciągu całego roku (ponad 45%) dotyczy pokrycia kosztów zagranicznego leczenia lub transportu medycznego.
Ponad jedna czwarta wszystkich wypłat (ponad 27%) związana jest z kosztami rezygnacji z podróży, np. z powodu niedostatecznego naśnieżenia stoku. Zdecydowanie mniejsza liczba szkód odnosi się natomiast do opóźnienia lotu (14%) oraz utraty lub uszkodzenia bagażu podróżnego (9%). Szczególne znaczenie dla narciarzy i snowboardzistów ma polisa chroniąca przed kosztami zamknięcia narciarskich tras zjazdowych lub gwarantująca zwrot kosztów karnetu narciarskiego w sytuacji, kiedy dana osoba uległa na stoku poważnej kontuzji i nie może kontynuować wypoczynku.
fot. mat. prasowe
Najczęstsze rodzaje szkód, z tytułu których wypłacane są odszkodowania
Kluczowe elementy „zimowej” polisy
Oferta ubezpieczeń dla narciarzy i snowboardzistów jest bardzo szeroka – oprócz najbardziej znanej ochrony NNW i ubezpieczenia od kosztów leczenia, dużą rolę odgrywa też pokrycie kosztów ratownictwa medycznego, transportu ze stoku oraz ochrona OC. Szczególne znaczenie dla narciarzy i snowboardzistów ma także ochrona przed kosztami zamknięcia narciarskich tras zjazdowych lub gwarantująca zwrot kosztów karnetu narciarskiego w sytuacji, kiedy dana osoba uległa na stoku poważnej kontuzji i nie może kontynuować wypoczynku.
„W przypadku uprawiania sportów zimowych jednym z najważniejszych elementów polisy jest pełna ochrona od kosztów leczenia, nieograniczona ewentualnymi podlimitami ani udziałem własnym. Koszty opieki medycznej za granicą, np. w krajach takich jak Austria, Szwajcaria, Francja czy Włochy, są często bardzo wysokie i mogą sięgać kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych. Zdarza się również tak, że koszt leczenia określonego urazu w krajach alpejskich są wyższe niż w Stanach Zjednoczonych, Nepalu czy na Filipinach” – powiedziała Anna Wieconkowska, Travel Insurance Manager w firmie AIG.
Polegać na organizatorach czy indywidualnie się ubezpieczyć?
Amatorzy sportów zimowych oraz rodzice, których dzieci wybierają się na zorganizowany wypoczynek, powinni zwrócić uwagę na rodzaj posiadanej polisy i jej zakres. Część polskich i zagranicznych kurortów narciarskich oferuje polisy dołączane do karnetów narciarskich, czyli ski-passów. Dzieci, które wybierają się na obozy narciarskie, posiadają także najczęściej szkolne polisy NNW. W wielu przypadkach okazują się one jednak niewystarczające w przypadku uprawiania sportów zimowych.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)