Gdzie po lokaty bankowe oprocentowane na 3%?

Przeczytaj także: Nie wszystkie lokaty przynoszą zysk

Obniżki stóp procentowych wpłynęły na spadek zysków z lokat. Już tylko w dwóch bankach na rocznych lokatach bez promocji możemy otrzymać ponad 3 proc. I wydaje się, że to już ostatnia szansa na taką lokatę, bo w ciągu najbliższych tygodnie oprocentowanie może spaść. Najwyższe oprocentowanie oferują małe banki, które chcą przyciągać klientów ofertą depozytów. A jest to coraz trudniejsze, bo klienci którzy jeszcze dwa lata temu deponowali środki na ponad 5 proc. teraz muszą zadowolić się dwa razy niższymi odsetkami.

- Pierwszy tak poważny spadek stóp od 1989 roku stanowi wyzwanie dla banków i ich klientów. Przypomnijmy, że dopiero w 2002 roku stopy spadły poniżej 10 proc, potem, z niewielką przerwą, aż do 2009 roku utrzymywały się powyżej 5 proc. Przy takich stopach lokaty dawały wysokie odsetki. Ten czas się skończył, a Polscy muszą szybko się do tego dostosować – mówi Paweł Majtkowski, Główny Analityk Centrum Finansów Aviva.

Trzeba przypomnieć, że od odsetek z lokat trzeba zapłacić 19 proc. podatek, co dodatkowo obniża zysk. Obecnie na rynku, poza jednym przykładem, zniknęły polisolokaty, czyli produktu oszczędnościowe umożliwiające unikniecie zapłaty podatku.

Na lokatach promocyjnych można otrzymać jeszcze 5 proc. Są dostępne tylko dla nowych klientów, zwykle dodatkowo jest wymagane otwarcie także rachunku bankowego. Promocyjne lokaty są dostępne tylko na okres do 3 miesięcy, a także na ograniczoną kwotę.

- Gdy stopy są niskie klienci szukają alternatyw. Obecnie najlepszą z nich wydają się fundusze inwestycyjne. Można znaleźć takie, które przy niewiele wyższym ryzyku, niż w wypadku bankowych lokat, mogą wypracować znacznie wyższe zyski. Ciekawą propozycją może być także inwestycyjny zakup nieruchomości, choć jest to oferta dla osób dysponujących większymi kwotami – dodaje Paweł Majtkowski.