Kredyt gotówkowy? Naucz się współpracować z bankiem
2015-04-02 00:16
Pożyczka © shutterfil77 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Sytuacja finansowa Polaków 50+: brak oszczędności i zaciskanie pasa
Analizuj, uważnie czytaj i pytaj
Decyzja o każdym, nawet najmniejszym kredycie gotówkowym, powinna być gruntowanie przemyślana. Po pierwsze warto przeanalizować naszą bieżącą sytuację finansową. Jeśli obecne wydatki pochłaniają prawie całkowicie nasze dochody, a co gorsza je przewyższają, powinniśmy zapomnieć o kolejnym zobowiązaniu. Należy także wziąć pod uwagę, że nasza sytuacja finansowa może ulec zmianie – szczególnie w perspektywie kilku lub kilkunastu lat. Nasze dochody mogą wzrosnąć, ale mogą się też obniżyć. Dodatkowo musimy liczyć się ze zmianą poziomu stóp procentowych, czy kursów walut.
Przed zaciągnięciem zobowiązania warto odpowiedzieć sobie na pytanie, na co planujemy wziąć kredyt – czy jest to niezbędna potrzeba jak np. remont mieszkania lub naprawa auta, czy też typowa zachcianka, bez której możemy się obejść. Oczywiście nie musimy rezygnować z naszych pragnień, ale jeśli chcemy je kupić za „cudze” pieniądze, warto przemyśleć tę decyzję.
Przed podpisaniem umowy kredytowej z bankiem, przeczytajmy ją uważnie, przeanalizujmy wszystkie jej warunki (szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na wszystkie „gwiazdki” i to, co jest napisane małym drukiem). Jeśli przy czytaniu umowy pojawią się jakieś wątpliwości – zawsze należy poprosić doradcę o ich wyjaśnienie. Jedną z najgorszych rzeczy, jaką możemy zrobić, jest podpisanie umowy bez jej uprzedniego przeczytania i zrozumienia. Przy zaciąganiu kredytu warto też sprawdzić, czy w przypadku wystąpienia problemów w jego spłacie bank proponuje jakieś opcje pomocnicze np. wakacje kredytowe lub kredyt konsolidacyjny.
fot. shutterfil77 - Fotolia.com
Pożyczka
A może pożyczka lub karta kredytowa?
Na mniejsze lub nagłe wydatki, Polacy stosunkowo często decydują się wziąć pożyczkę gotówkową lub korzystają z kart kredytowych. Przed podpisaniem umowy z pożyczkodawcą należy jednak porównać oferty: marżę, oprocentowanie, wysokość kosztów dodatkowych. Warto też sprawdzić zapisy dotyczące warunków, na jakich może nastąpić zmiana wysokości oprocentowania, z jakimi opłatami musimy liczyć się w przypadku szybszej spłaty. Płacąc kartą kredytową musimy pamiętać, że w przypadku braku spłaty w terminie naliczone zostaną odsetki.
Przydatne linki:
- Kredyty gotówkowe - porównanie
- Szybkie pożyczki gotówkowe - porównanie
- Karty kredytowe - porównanie
Ubezpieczenia dobrowolne
Ubezpieczenia możemy podzielić na dwie grupy: obowiązkowe (m.in. zdrowotne, OC jeśli posiadamy samochód, ubezpieczenie mieszkania w przypadku finansowania go kredytem) i dobrowolne. Ubezpieczenia z tej drugiej grupy – jak sama nazwa wskazuje – możemy, ale nie musimy zawierać. Jak podają sami ubezpieczyciele i niezależne analizy, branża ubezpieczeniowa wciąż rośnie w siłę, a Polacy bardzo chętnie ubezpieczają się niemalże od wszystkiego. Jak wynika z analiz Grupy Casus Finanse, z roku na rok do obsługi trafia coraz więcej wierzytelności ubezpieczeniowych. Wzrost wynikający z danych firmy zarządzającej wierzytelnościami może być jednak spowodowany zwiększającą się otwartością ubezpieczycieli na oddanie w zewnętrzne zarządzanie nieterminowo spłacanych składek. Rośnie jednak także średnia kwota zadłużenia Polaków w obszarze ubezpieczeń. Oznacza to, że chętniej sięgamy po oferty firm ubezpieczeniowych, ale jednocześnie mamy coraz większe problemy z ich regularną spłatą. Według danych Grupy Casus Finanse osoby, które zaciągają zobowiązanie w postaci ubezpieczenia, najczęściej przestają je opłacać od trzeciej raty. Dodatkowo w 2014 r. widoczna była tendencja, że wiele osób wyłamywało się już po pierwszej opłaconej racie, co dotyczyło zarówno ubezpieczeń obowiązkowych, jak i tych dobrowolnie podejmowanych.
Nie unikaj kontaktu z firmą zarządzającą należnościami
Jeśli jednak nie uchroniliśmy się przed błędnym oszacowaniem naszej zdolności kredytowej i mamy problem ze spłatą nierozważnie zaciągniętych zobowiązań, w naszym interesie jest nawiązanie kontaktu z firmą zarządzającą należnościami, do której trafiły nasze niespłacone raty. Zamiast uciekać od rozmów z negocjatorem, lepiej podjąć dialog i to możliwie jak najszybciej. Istnieje wówczas możliwość wnioskowania np. o wydłużenie terminu płatności, rozłożenie zobowiązania na raty, a także odstąpienie od dochodzenia części zobowiązania. Osoba ze zobowiązaniem dłużnym powinna wiedzieć, że zarówno ona, jak i jej rozmówca z firmy zarządzającej wierzytelnościami mają wspólny cel – doprowadzić do ugody.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)