Inwestowanie: czas na akcje międzynarodowych korporacji
2015-04-22 00:16
Przeczytaj także: Lepsze obligacje czy oczekiwanie na dywidendy?
Alternatywy dla akcji niespecjalnie kuszące
Ważnym elementem w ocenie atrakcyjności inwestycyjnej danej klasy aktywów jest ich porównanie z innymi. W przypadku akcji zestawia się je zwykle z obligacjami oraz instrumentami rynku pieniężnego. W sytuacji praktycznie zerowych stóp procentowych w USA i w strefie euro depozyty bankowe przynoszą realnie, po odliczeniu inflacji, stratę. Z kolei rentowności obligacji skarbowych są na poziomach zbliżonych do stopy dywidendy, jaką płacą spółki.
To przemawia na korzyść rynku akcji tym bardziej, że kontynuacja poprawy koniunktury gospodarczej zwiększa ryzyko dla inwestujących w papiery skarbowe – mówi Piotr Tukendorf, doradca inwestycyjny, Biuro Maklerskie Deutsche Bank. – Wcześniej czy później utrzymujący się wzrost gospodarczy spowoduje wzrost stóp procentowych i tym samym spadek cen obligacji, czyli wzrost rentowności – dodaje.
Globalne akcje dla każdego i to z ograniczonym ryzykiem
Wśród polskich inwestorów akcje międzynarodowych firm są wciąż mało popularne. Głównym problemem jest bariera wejścia. Indywidualni inwestorzy rzadko kiedy mają wystarczającą wiedzę i kapitał. Dlatego na bardziej rozwiniętych rynkach finansowych masowi klienci najczęściej angażują się w globalne rynki za pośrednictwem funduszy.
Drugą przeszkodą jest bariera psychologiczna. Polscy inwestorzy wciąż pamiętają załamanie światowych rynków z 2008 roku i rozmiar strat, jakie można było w tym czasie ponieść, angażując się w agresywne aktywa. Aby ją przełamać, wprowadzono fundusze z ograniczonym ryzykiem straty. Pozwalają one kupować akcje globalnych spółek, jednocześnie ograniczając maksymalną stratę do zaledwie 10 proc. zainwestowanego kapitału.
Dzięki mechanizmowi Constant Proportion Portfolio Insurance (CPPI), fundusz zabezpiecza 90 proc. zainwestowanych aktywów netto na koniec każdego roku, nawet w przypadku załamania się rynków. Zarządzający dobierają automatycznie proporcje inwestycji w zależności od aktualnej sytuacji rynkowej. W przypadku sprzyjającej koniunktury angażują nawet 100 proc. inwestycji w ryzykowne, ale i z dużym potencjałem zysku fundusze akcyjne, a nawet instrumenty pochodne. Jeśli rynki wyhamowują, zarządzający kupują uważane za bezpieczniejsze fundusze obligacyjne i pieniężne.
Na polskim rynku produkt stosujący taki mechanizm pojawił się w ofercie Deutsche Bank.
Polacy są bardzo wymagający wobec produktów inwestycyjnych. Oczekują wysokich stóp zwrotu przy ograniczonym ryzyku straty. W dobie rekordowo niskich stóp procentowych fundusze z mechanizmem CPPI są jedną z niewielu form inwestycji spełniających te warunki – mówi Piotr Tukendorf, doradca inwestycyjny, Biuro Maklerskie Deutsche Bank.
Subskrypcja Subfunduszu Global Partners KBC Strategy 90 April, zarządzanego przez KBC Asset Management w Luksemburgu i reprezentowanego w Polsce przez KBC TFI SA, jest dostępna do końca kwietnia. Fundusz ma charakter otwarty, dzięki czemu wejście, jak i wyjście z inwestycji możliwe jest każdego dnia roboczego. Obecnie cena tytułu uczestnictwa wynosi 100 zł, a poziom zabezpieczenia aktywów określony jest na 90 zł. Jeśli po roku wartość tytułu uczestnictwa wzrośnie np. do 120 zł, wówczas ustanowiony zostanie nowy poziom zabezpieczenia aktywów i w kolejnym roku obejmie 108 złotych (90% ze 120 zł). Minimalna wartość inwestycji wynosi 5 tys. zł, natomiast górny próg nie został określony. W okresie subskrypcji uczestnicy Subfunduszu Global Partners KBC Strategy 90 April mają dodatkowo możliwość zdeponowania środków na lokacie z oprocentowaniem 3 proc. w skali roku.
Subfundusz typu CPPI Global Partners KBC Strategy 90 April inwestuje do 100 proc. aktywów w fundusze pieniężne, obligacyjne i akcyjne zarządzane przez podmioty z Grupy KBC. Może też w ograniczonym stopniu wykorzystywać instrumenty pochodne. Część złożona z obligacji i instrumentów rynku pieniężnego służy stabilizacji i zabezpieczeniu wypracowanej stopy zwrotu. Z kolei część akcyjna w zdecydowanej mierze odpowiada za osiągnięcie przez subfundusz satysfakcjonującego zysku.
Spółki, w które subfundusz inwestuje pośrednio poprzez inne fundusze, to w większości ponadnarodowe korporacje, oferujące swoje produkty i usługi na wielu rynkach. Ze względu na dywersyfikację geograficzną, wyniki finansowe tych spółek nie zależą jedynie od koniunktury gospodarczej w pojedynczym kraju – tłumaczy Tomasz Kowalski, Dyrektor Biura Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego KBC TFI. – Mamy nadzieję, że Polacy odkryją inwestycje w międzynarodowe firmy i w ten sposób zaczną również korzystać z globalizacji, skoro już teraz często ponoszą jej negatywne skutki.
1 2
oprac. : Agata Fąs / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)