Bankowy tytuł egzekucyjny sprzeczny z konstytucyjną zasadą równości
2015-04-24 00:45
Bankowy tytuł egzekucyjny sprzeczny z Konstytucją © rcx - Fotolia.com
Przeczytaj także: Sejm pracuje nad likwidacją BTE
Przypomnijmy, że na podstawie wystawionego – i podpisywanego przez kredytobiorcę w momencie zawierania umowy z bankiem – BTE banki posiadały wygodny oręż w walce z klientem, znacząco upraszczający drogę windykacji należności. Procedura była szybka i prosta, sąd cywilny bowiem w przeciągu kilku dni nadawał BTE klauzulę wykonalności, po czym bank mógł już inicjować egzekucję komorniczą. Kompetencja sądu klauzulowego ograniczona zaś była przede wszystkim do zbadania wymogów formalnych, bez wnikania w to, czy bankowy tytuł egzekucyjny został wystawiony zasadnie. To właśnie w tym aspekcie, tj. z uwagi na pominięcie etapu „sądowego rozpoznania sprawy”, TK dopatrzył się naruszenia zasady równości stron. Trybunał doszedł do konkluzji, że zarówno bank jak i kredytobiorca powinni być równoprawnymi podmiotami łączącego ich stosunku prawnego, co w przypadku BTE było czystą fikcją. Sytuacja taka prowadziła również do powszechnego przekonania, iż bank jako podmiot wyraźnie silniejszy od kredytobiorcy jest władny narzucać własne rozwiązania, korzystne wyłącznie dla jego sytuacji prawno-majątkowej.Konieczność wprowadzenia przez banki do praktyki alternatywnego wobec BTE instrumentu prawnego, może jednak nieść negatywne konsekwencje dla samych kredytobiorców. Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że banki zaczną wymagać od swoich klientów, by – przy zawieraniu umowy kredytowej – poddawali się egzekucji na podstawie aktu notarialnego (art. 777 KPC). Z uwagi jednak na wysokie taksy notarialne nie trudno się domyślić, kto finalnie będzie obciążony kosztami takiej formy zabezpieczenia. Innymi atrakcyjnymi środkami zabezpieczenia mogą okazać się także weksle in blanco, aczkolwiek w tym wypadku ścieżka windykacji nie jest już tak prosta, jak w przypadku BTE czy egzekucji prowadzonej na podstawie aktu notarialnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności.
fot. rcx - Fotolia.com
Bankowy tytuł egzekucyjny sprzeczny z Konstytucją
Co więcej, wprawdzie TK postanowił, że datą początkową obowiązywania omawianego wyroku będzie sierpień 2016 r., to jednak już na obecnym „etapie przejściowym” istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż banki będą podejmowały działania zmierzające do uzyskania od kredytobiorców dobrowolnej zgody na poddanie się egzekucji w trybie art. 777 KPC, chcąc zapewnić sobie zabezpieczenie na przyszłość udzielonych już kredytów. Przymusu ze strony banków nie będzie, lecz istnieje ryzyko, iż wobec niechętnych na wyrażenie takiej zgody, instytucje finansowe znajdą „subtelne” formy nacisku, jak np. egzekwowanie drobiazgowych obowiązków informacyjnych wynikających z umowy kredytu czy też uzależnianie wszelkich zmian w umowie od zgody na akt notarialny dotyczący poddania się egzekucji. Nie można także zapominać, iż do dnia wejścia w życie wyroku TK, banki nadal posiadają prawną możliwość korzystania z BTE na dotychczas obowiązujących zasadach.
Przydatne linki:
Prawo bankowe
Warto wspomnieć, że – choć wyrok TK jednoznacznie zanegował zgodność BTE z ustawą zasadniczą – to nie zyskają na nim osoby, które zostały już objęte postępowaniem związanym z windykacją należności na podstawie BTE. W tym zakresie Trybunał wyraźnie zaznaczył, że wznawianie zakończonych już postępowań – celem zapobieżenia powstaniu wtórej niekonstytucyjności – jest niedopuszczalne. Trudno zresztą sobie wyobrazić inne rozwiązanie w tym zakresie, gdyż zezwolenie na podważanie wykorzystanych już przez banki BTE, oznaczałoby katastrofę dla banków, o paraliżu sądów nie wspominając.
Reasumując, wyrok TK stwierdzający, że dwa kluczowe dla BTE przepisy ustawy – Prawo bankowe (art. 96 ust. 1 oraz art. 97 ust. 1) są niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej niewątpliwie można uznać za przełomowy dla praktyki bankowej, a przy tym wywierający daleko idące skutki dla obrotu gospodarczego. Trudno go jednak uznać za zaskakujący, gdyż stosowana dotychczas przez banki forma zabezpieczenia od dawna budziła szereg kontrowersji, a głosy podważające jego konstytucyjność słychać było od dawna. Eliminacja BTE z polskiego systemu prawnego doprowadzi zatem do zbliżenia polskiego ustawodawstwa do porządków prawnych innych krajów europejskich, w których system bankowy z powodzeniem funkcjonuje bez wykorzystywania BTE, a przy tym – zakładając racjonalne podejście banków do tematu – pozwoli na eliminację wielu wątpliwych z punktu widzenia prawnego aspektów udzielania kredytów w Polsce.
oprac. : Bartosz Sierakowski / Zimmerman i Wspólnicy sp.k.
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)