EUR/USD - opór blisko, spadająca gwiazda na ropie

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Dziś w kalendarzu:

Wlk. Brytania - Wybory parlamentarne, 03:30 (Australia) - Zmiana zatrudnienia kwiecień (-2,9 tys., prognoza 5 tys., poprzednio 48,1 tys.), Stopa bezrobocia kwiecień (6,2%, prognoza 6,2%, poprzednio 6,1%), 08:00 (Niemcy) - Zamówienia w przemyśle s.a. (m/m) marzec (0,9%, prognoza 1,5%, poprzednio -0,9%), 13:30 (USA) - Raport Challengera (poprzednio 36,6 tys.), 14:30 (Kanada) - Pozwolenia na budowę domów (m/m) marzec (prognoza 2,5%, poprzednio -0,9%), 14:30 (USA) - Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza 280 tys. , poprzednio 262 tys.), 21:00 (USA) - Kredyt konsumencki (USD) marzec (prognoza 15,9, poprzednio mld 15,5 mld).

PROGNOZA:

W krótkim terminie oczekuję na dalsze wzrosty. Bardzo silny opór znajduje się w rejonie 1.14-1.15 USD. Próba jego przebicia powinna się skończyć niepowodzeniem. Potem spodziewam się wielosesyjnej realizacji zysków. Kurs wspólnej waluty może powrócić do wsparcia w okolicy 1.10 USD (wykres 1).

GBP/USD

W środę kurs funta wzrósł do 1.5290 USD, zamknięcie po 1.5245 USD. Dziś rano doszło do spadku do 1.5198 USD. Obecnie funt jest notowany blisko dna. PROGNOZA: Dzisiejsze spadki są w mojej ocenie korekcyjne. W dalszej kilkusesyjnej perspektywie możliwy powrót na szczyt z poprzedniego tygodnia i atak na barierę w okolicy 1.5550 USD. Potem oczekuję na zwrot na południe (wykres 2).

USD/JPY

W środę doszło do spadku do 119.22 JPY, zamknięcie po 119.46 JPY. Obecnie dolar jest notowany po 119.40 JPY.

PROGNOZA:

W kilkusesyjnej perspektywie możliwy jest powrót do wsparcia w rejonie 118.35-118.55 JPY. Potem oczekuję na kolejny mocniejszy ruch w górę, prawdopodobnie dolar może wrócić do bariery w okolicy 120.35 JPY (wykres 3).

USD/PLN

W środę rano doszło spadku do 3.5556 PLN, zamknięcie po 3.5667 PLN. Obecnie dolar jest notowany po 3.5680 PLN.

PROGNOZA:

Silne długoterminowe wsparcie znajduje się w okolicy 3.55 PLN. Próba jego przełamania nie powinna się udać. W dalszej perspektywie oczekuję na dłuższe, może nawet kilkutygodniowe odbicie. Po jego zakończeniu możliwy jest kolejny ruch w dół (wykres 4).