Rynek akcji, walut i surowców 27-31.07.15

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 20-24.07.15

Rynek akcji w Polsce (WIG, WIG20, MWIG40)

Stopy procentowe są w Polsce na rekordowo niskich poziomach. Oszczędzanie na lokatach bankowych i w funduszach obligacyjnych jest wyjątkowo mało opłacalne. Można oczekiwać dalszego przesunięcia środków do funduszy akcyjnych, co powinno zaowocować wzrostami na rynku akcji. Drugim kluczowym elementem jest koniunktura na giełdach w USA. Od kilku lat nasz rynek jest znacznie słabszy od giełd w USA. Wreszcie trzeci czynnik to sytuacja polityczna. Rynek dyskontuje możliwość przejęcia władzy przez PiS. Na głównych indeksach przełamane zostały kluczowe wsparcia.

WIG. W ubiegłym tygodniu doszło do odbicia. W środę osiągnięte zostało kilkusesyjne maksimum na poziomie 52 733 pkt., potem doszło do lokalnej korekty. W piątek indeks wzrósł do poziomu 52 751 pkt. Zamknięcie wypadło na dziennym szczycie. Sytuacja w długim terminie jest zła. Z dna z 2012 roku pojawiła się 5-falowa struktura. Najprawdopodobniej w długim terminie nie dojdzie już do powrotu na tegoroczne maksimum.
W krótkim terminie sytuacja uległa poprawie. W sierpniu możliwe jest odreagowanie kilkumiesięcznych spadków. Możliwy jest powrót do silnej bariery w rejonie 54 tys. pkt. (wykres 6).

WIG20. W poniedziałek doszło do spadków do nowego tegorocznego minimum na poziomie 2159 pkt. Próba trwałego przełamania poprzedniego dna (2170 pkt.) nie udała się i doszło do wzrostów. W środę osiągnięty został szczyt na poziomie 2236 pkt., piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 2212 pkt.

MWIG40. Ten indeks jest mocniejszy od pozostałych. Przekroczony został szczyt z poprzedniego tygodnia (3692 pkt.), nowe maksimum wypadło na poziomie 3815 pkt. i takie było piątkowe zamknięcie (wykres 7).

W krótkim terminie oczekuję na dalsze wzrosty. Wsparcie znajduje się w okolicy 3770 pkt. Duża dynamika wzrostów z lipcowego dna może wskazywać, że są szanse na powrót na tegoroczny szczyt.

Eurodolar (EUR/USD)

W poniedziałek doszło do przebicia oporu w rejonie 1.10 USD, kurs wspólnej waluty wzrósł do 1.1128 USD. Przez kolejne dni kurs spadał. Dno wypadło w czwartek na poziomie 1.0894 USD. Po czym rozpoczęło się odbicie. W piątek kurs wspólnej waluty ponownie przebił opór w rejonie 1.10 USD. Maksimum wypadło na poziomie 1.1113 USD. Po godzinie 16-tej rozpoczął się odwrót. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.0980 USD.

W krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję na kolejny atak na opór w rejonie 1.1110-1.1128 USD. Przebicie tej bariery może skutkować wzrostami do oporu w rejonie 1.1200-1230 USD. W dłuższej perspektywie możliwy jest powrót do spadków. Przełamanie wsparcia w rejonie 1.0820-1.0860 USD otwiera drogę do spadku w okolice 1.0460-1.0540 USD. Próba przełamania wsparcia nie powinna się udać. W dalszej perspektywie możliwy jest powrót na majowe maksimum i wyżej do 1.18 USD. Tam znajduje się 38% zniesienie spadków ze szczytu z 2014 roku (wykres 8).

Perspektywa długoterminowa (do 2016-2017 roku) . Ze szczytu z 2014 roku (1.40 USD) widoczna jest wielka 5-falowa struktura o zasięgu 35 centów. W marcu nastąpiło średnioterminowe przesilenie. Zniesienie fali spadkowej o 38% wypada na poziomie 1.18 USD. Długoterminowy opór znajduje się w rejonie 1.20 USD. Próba powrotu powyżej tego pułapu się nie uda i w dalszej wielomiesięcznej perspektywie można spodziewać się powrotu na tegoroczny dołek, a potem ponownie powrotu do oporu w okolicy 1.18 USD. Odbicie z tegorocznego dna może trwać wiele miesięcy, najprawdopodobniej do 2016 roku. W dalszej perspektywie (2017-2018) można oczekiwać spadków poniżej parytetu (target 0.95 USD).