Sejm znalazł receptę na kredyty we frankach?
2015-08-07 11:36
Sejm znalazł receptę na franka? © Gina Sanders - Fotolia
Przeczytaj także: Znajdą się chętni na przewalutowanie kredytów w CHF
Zadłużenie kredytobiorców może spaść nawet o 40% …
W ramach analizy trzeba wziąć pod lupę cztery koncepcje przewalutowania lub redukcji długu „frankowców”. Rozwiązanie zaakceptowane przez większość posłów, zakłada wykluczenie ryzyka walutowego, umorzenie 90% kursowego długu i wyrównanie różnicy w poziomie zapłaconych rat – tłumaczy Andrzej Prajsnar – ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Podobną koncepcję (z umorzeniem na poziomie 50%), wcześniej przedstawił Przewodniczący KNF-u. Jego pomysł nie zakładał jednak dodatkowych ograniczeń dla kredytobiorców. Trzeba pamiętać, że posłowie skierowali swoją propozycję do osób, które posiadają jedno lokum (dom ≤ 150 mkw. lub mieszkanie ≤ 100 mkw.) i dług przekraczający 80% wartości zabezpieczenia. Zgodnie z projektem ustawy przyjętej przez Sejm, limit powierzchni nie będzie dotyczył dłużników wychowujących przynajmniej troje dzieci.
Prezydent proponuje przewalutowanie wszystkich kredytów po kursie początkowym. Zdecydowane działania w sprawie „frankowców” zapowiada również Prawo i Sprawiedliwość. Warto jednak zwrócić uwagę, że radykalne propozycje na razie funkcjonują tylko w sferze zapowiedzi. Samodzielna inicjatywa ustawodawcza PiS-u ma zostać podjęta po październikowych wyborach. Komentatorzy nieprzychylni Prawu i Sprawiedliwości przypominają, że ta partia w 2006 r. protestowała przeciwko ograniczeniu dostępności kredytów waloryzowanych kursem franka (zobacz: Komunikat KP PiS z 1 lipca 2006 r. dotyczący zalecenia Komisji Nadzoru Bankowego).
Pewną alternatywą dla wszystkich pomysłów przewalutowania jest rozliczenie waloryzowanych kredytów po kursie średnim NBP i zwrot pobranych spreadów. Takie rozstrzygnięcie mogą wybrać np. sądy rozpatrujące pozwy zbiorowe „frankowców”.
Skutki czterech porównywanych rozwiązań można przeanalizować na przykładzie kredytu ze stycznia 2007 r. (patrz poniżej).
Przydatne linki:
CHF / PLN
Przykład:
W styczniu 2007 r. małżonkowie z Krakowa pożyczyli 137 371 CHF (320 000 zł) na zakup pierwszego i jedynego mieszkania (45 mkw.). Kredyt waloryzowany kursem franka ma marżę 1,10%. Analogiczna stawka dla „hipoteki” bez waloryzacji wyniosłaby 1,30%. Spłata zobowiązania w równych ratach ma trwać 360 miesięcy. Do tej pory, wszystkie raty zostały spłacone w terminie. Kurs waloryzacji kredytu był o 3% niższy od miesięcznej średniej (według tabeli A w NBP). Spłata rat odbywa się po kursie wyższym o 4% od średniej NBP z każdego miesiąca (tabela A). Pod koniec lipca 2015 r. zadłużenie kredytobiorców wynosiło 105 332 CHF (421 328 zł przy kursie CHF/PLN równym 4,00 zł).
Po wykonaniu odpowiednich kalkulacji okazuje się, że porównywane rozwiązania mają bardzo różny wpływ na sytuację banku i jego klienta (patrz poniższa tabela). Z punktu widzenia kredytobiorcy, zdecydowanie najlepsze byłoby przewalutowanie po początkowym kursie CHF/PLN. Taka operacja skutkowałaby obniżką długu o 42%. W przypadku rozwiązania proponowanego przez większość posłów, analogiczna wartość wynosi 26%. Spadek przykładowego zadłużenia po zastosowaniu propozycji KNF to 11%. Zwrot spreadów skutkowałby redukcją zadłużenia o 6% i najmniejszą obniżką wyników banku oraz podatku CIT wpływającego do budżetu państwa.
fot. mat. prasowe
Wpływ różnych planów pomocowych na zadłużenie przykładowych „frankowców”
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)