Dolar zyskuje
2005-12-24 01:38
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących
Zeszły tydzień dla eurodolara zakończył się na poziomie 1,20. Poniedziałkowe obroty zdawały się pokazywać, że w dalszym ciągu jest to rejon równowagi sił popytu i podaży. Jednak końcowy, nieznaczny ruch w dół, okazał się dobrą prognozą tendencji, jaka miała panować przez następne dni. Już we wtorek kurs zniżkował do poziomu 1,1840, co było wynikiem oddziaływania kilku czynników, m.in. umocnienia waluty amerykańskiej w stosunku do jena i odwrócenia silnej tendencji spadkowej tej pary oraz opublikowanych informacji o dodatnim wskaźniku cen produkcji sprzedanej w USA (+0,1 proc.). Poprzedni, listopadowy odczyt wynosił -0,3 proc. Fakt ten skierował uwagę rynku w kierunku decyzji Fed-u odnośnie do wysokości stóp procentowych, dając nadzieję na kolejną podwyżkę na najbliższym posiedzeniu, już do poziomu 4,25 proc. – czyli o całe 2 punkty proc. wyższego niż w strefie euro.Oczekiwania odnośnie do podwyżki zostały potwierdzone przez środowe dane na temat delatora PKB Stanów Zjednoczonych za III kw. tego roku. Odczyt wynoszący 3,3 proc. przewyższał prognozy o 0,3 punktu proc. Kurs EUR/USD otrzymał silny impuls, który skierował go ku oporowi na poziomie 1,18. Czwartek przyniósł jednak odbicie, a późnym popołudniem za euro płacono nawet 1,1890 dolara. Wszystko to z powodu mniejszej niż oczekiwano dynamiki wydatków amerykańskich konsumentów (przyrost jedynie o 0,3 proc.) i niższego indeksu wydatków osobistych PCE (tylko 2,7 proc.). Dane te ponownie zasiały wątpliwości co do podwyżki stóp. Nastrój powątpiewania utrzymywał się w piątek o godz. 12.00 euro wyceniane było na 1,1875 dolara.
Przez cały tydzień dolar pozostawał także pod pozytywnym wpływem tzw. Home investment act, czyli ustawy o zwolnieniach podatkowych zagranicznych zysków inwestorów amerykańskich, którzy zdecydują się zainwestować je w kraju. Do końca roku popyt na dolara wciąż będzie znaczny.
fot. mat. prasowe
Rekomendacje
Różnica w poziomie stóp procentowych przemawia na korzyść dolara, dodatkowo wzmacniana jest przez efekt oddziaływania Home Investment Act. W przyszłym tygodniu może to przynieść kolejne spadki kursu EUR/USD, a także umacnianie się dolara do innych kluczowych walut. Za poziom docelowy można uznać 1,1690. Wybicie ponad 1,2040 jednoznacznie zaneguje ten scenariusz.
oprac. : Marek Węgrzanowski / WGI Dom Maklerski