Długi mieszkaniowe przekroczyły 100 mln zł
2015-11-03 11:46
Przeczytaj także: Największe długi czynszowe w Warszawie i Bydgoszczy
Do płacenia zobowiązani są wszyscy lokatorzy
Niewiele osób wie, że przy płaceniu za mieszkanie obowiązuje solidarność wszystkich pełnoletnich lokatorów. Mówi o tym Kodeks Cywilny w art. 681 w paragrafie pierwszym i drugim: § 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie. § 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania. Wyjątkiem od tego prawa w spółdzielniach mieszkaniowych jest ograniczenie możliwości egzekwowania płatności od pełnoletnich zstępnych dłużnika, czyli dzieci i wnuków o ile są one jeszcze na utrzymaniu dłużnika. Jeśli jednak są już samodzielne i mieszkają razem z rodzicem, to też są zobowiązane do płacenia.
– Z uwzględnieniem wyjątku dla spółdzielni mieszkaniowych, prawo mówi jasno, że wynajmujący może żądać spłaty długu również od dzieci najemcy i ich także wpisać do rejestru dłużników BIG – przestrzega Michał Chmiel, ekspert BIG InfoMonitor. - Przy czym odpowiedzialność tych osób za długi ogranicza się do wysokości opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania lub faktycznego korzystania z lokalu. Kluczowym, z punktu widzenia odpowiedzialności za długi czynszowe, jest więc fakt zamieszkiwania w lokalu w określonym czasie. Powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby, które już się wyprowadziły z zadłużonego mieszkania, ale z jakichś przyczyn nie zostały stamtąd wymeldowane. Bowiem sądy rozpatrujące pozwy o zapłatę należności mogą opierać się na informacji o zameldowaniu, która w zasadzie stanowi urzędowe potwierdzenie zamieszkiwania w danym mieszkaniu – wyjaśnia Michał Chmiel.
Firmy potrafią zrobić milionowe długi czynszowe
Długi firm z tytułu zadłużenia czynszowego są przeciętnie dwa razy wyższe niż osób prywatnych – wynoszą blisko 31,5 tys. zł. Firma-rekordzistka, z siedzibą w stolicy, nie zapłaciła za wynajem ponad 3,6 mln zł; druga z kolei, z Gdańska, ponad 719 tys. zł; a trzeci największy dłużnik – przedsiębiorca pochodzący z niedużej miejscowości koło Zielonej Góry, nie uregulował ponad 565 tys. zł.
Firmy nie pozostawiają wynajmującym lokale najmniejszych złudzeń. W razie problemów z płynnością finansową, tę płatność zostawiają na koniec. Jak wynika z badań MillwardBrown dla BIG InfoMonitor, priorytetem dla przedsiębiorców są: ZUS, podatki oraz płace pracowników, później kredyty, leasing, dalej stałe zobowiązania (typu rachunki za media), a dopiero na ostatniej pozycji znajdują się zobowiązania wobec kontrahentów i płatności za lokal.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)