Kredyt hipoteczny: niski wkład własny możesz ubezpieczyć
2015-11-04 11:55
Niski wkład własny możesz ubezpieczyć © BillionPhotos.com - Fotolia.com
Przeczytaj także: Nowy Ład: zakup nieruchomości bez wkładu własnego receptą na problemy mieszkaniowe?
Skąd wziął się wkład własny?
Konieczność uzbierania wkładu własnego wynika z Rekomendacji S, czyli opracowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego zbioru zasad udzielania kredytów hipotecznych. Dokument ten ma gwarantować bankom dobrą jakość udzielanych kredytów oraz zabezpieczać interesy samych kredytobiorców. Pierwsza odsłona Rekomendacji S ujrzała światło dzienne przed dziewięcioma laty, ale w tym czasie dokument doczekał się kilku nowelizacji, z których najważniejsza dla obecnego rynku kredytowego jest ta z 2013 r. To właśnie w niej bowiem dokonano zmian w zakresie udzielania kredytów walutowych, maksymalnego czasu spłaty zobowiązania oraz wysokości wkładu własnego.
Zgodnie z treścią Rekomendacji, od początku minionego roku wkład własny konieczny przy skredytowaniu nieruchomości sięgał 5 proc. W bieżącym roku trzeba już mieć 10 proc. wkładu własnego. Kolejna podwyżka przed nami. Od 1 stycznia 2016 r., a więc już za 2 miesiące wkład własny zwiększa się do 15 proc., by osiągnąć swoją docelową wysokość w 2017 r., kiedy banki zaczną wymagać 20 proc. wkładu własnego.
Ubezpieczamy niski wkład własny
Aby uniknąć kolejnych podwyżek wysokości wkładu własnego warto zainteresować się zakupem mieszkania jeszcze w tym roku. Wtedy mamy gwarancję, że zamiast 15 proc., wystarczy „tylko” 10 proc.
– Jeśli jednak zakup zrealizujemy w przyszłym roku, a nie będziemy w stanie zebrać więcej niż 10 proc. wkładu własnego, nie tracimy szans na uzyskanie kredytu. Zgodnie ze znowelizowaną Rekomendacją S uzyskanie kredytu na sfinansowanie 90 proc. inwestycji będzie nadal możliwe pod warunkiem ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia wkładu własnego, mówi Tomasz Przyrowski, dyrektor doradców kredytowych w Metrohouse. Koszty obsługi takiego kredytu będą nieco jednak wyższe. Jak bardzo?
fot. BillionPhotos.com - Fotolia.com
Niski wkład własny możesz ubezpieczyć
Prześledźmy to na przykładzie różnych wariantów. Za każdym razem przedmiotem zakupu jest mieszkanie w cenie 300 tys. zł. W pierwszym przypadku posiadacz tylko 10 proc. wkładu własnego musi ubezpieczyć niski wkład własny, co wiąże się z marżą kredytu wyższą o 0,25 pkt. proc. Przez ponad 5 lat jego rata uwzględnia wyższą marżę i wynosi 1284,36 zł, następnie rata spada do poziomu 1245,82 zł. Jeżeli mamy 15 proc. wkładu własnego przez pierwsze trzy lata zapłacimy ratę w wysokości 1198,38 zł, a kolejne już nieco niższe – 1162,21 zł. Posiadając pełny wymagany wkład własny oczywiście nie ma potrzeby ubezpieczania niskiego wkładu własnego, a rata wyniesie 1073,69 zł. Kupując w 2016 r. mieszkanie z 10 proc. wkładem własnym wyższa marża spowoduje wzrost kosztu całego kredytu o 2582,18 zł, a przy 15 proc. wkładu własnego 1338,29 zł.
Przydatne linki:
Kredyty hipoteczne - porównanie
Co oprócz ubezpieczenia?
Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego to nie jedyny sposób zakupu nieruchomości bez wymaganych środków. Jeszcze innym pomysłem jest ustanowienie hipoteki łącznej na innej nieruchomości.
– Może to być działka budowlana, mieszkanie lub dom rodziców lub nawet osoby niespokrewnionej. Musi ona jednak wyrazić zgodę na obciążenie hipoteki. Patentem na wkład własny może też być skorzystanie z programu Mieszkanie dla Młodych. Dopłata do kredytu jest automatycznie zaliczana jako wkład własny, mówi Tomasz Przyrowski z Metrohouse.Nie warto jednak starać się o pożyczkę gotówkową na wkład własny. Po pierwsze, w ten sposób pozyskujemy środki droższe niż w przypadku kredytu hipotecznego, po drugie – może okazać się, że będąc na progu zdolności kredytowej w ten sposób stracimy szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)