Jaka emerytura dla Ciebie?
2006-01-19 13:20
Przeczytaj także: Emerytury: inwestowanie albo biedowanie
By uświadomić sobie jak efektywne mogą być dwa obowiązkowe filary systemu emerytalnego warto przeprowadzić uproszczoną symulację. Załóżmy ża Pan X ma 23 lata i zarabia 2000 zł brutto. Do ZUS z jego pensji trafia miesięcznie 224,40 zł (11,22%), a do OFE 146 zł (7,3%). Jego pensja (a więc także składki emerytalne) rośnie o 2 proc. rocznie. Po 42 latach pracy, tuż przed przejściem na emeryturę, Pan X zgromadzi w dwóch filarach ok. 660 tys. zł*. Tymczasem gdyby całą składkę emerytalną zainwestował samodzielnie w fundusz akcji mógłby mieć kapitał 1,78 mln zł*, a więc prawie trzy razy tyle!
W pierwszym przypadku jego emerytura wyniesie 3 122 zł*
W drugim przypadku będzie to 8 403 zł*
Ostatnia pensja przed przejściem na emeryturę wyniesie 4 594 zł
* Założenia: stopa zwrotu w OFE 6 proc. rocznie, opłata od składki 3,5 proc., stopa indeksacji w ZUS 2 proc., stopa zwrotu w funduszu akcji 8 proc. Emerytura wyliczona przy założeniu, że będzie wypłacana przez 25 lat przy stopie zwrotu w okresie wypłaty 3 proc. Obliczenia nie uwzględniają podatku od zysków kapitałowych ani ewentualnych kosztów wypłaty świadczeń emerytalnych.
Jasno widać więc, że samodzielne inwestowanie przyniosłoby znacznie lepsze rezultaty. Niestety dwa pierwsze filary systemu emerytalnego dla większości z nas są obowiązkowe. Konieczne jest więc oszczędzanie we własnym zakresie. Pan X, zdając się na dwa filary, osiągnąłby stopę zastąpienia (relacja ostatniej pensji do emerytury) na poziomie 68 proc. To i tak sporo. Poniższa tabela pokazuje jaką kwotę miesięcznie musiałby oszczędzać Pan X, by uzyskać 100 proc. stopę zastąpienia, a więc emeryturę na poziomie ostatniej pensji:
fot. mat. prasowe
Widzimy więc, że Pan X nie będzie w stanie "zasypać" emerytalnego deficytu jeśli zacznie oszczędzać zbyt późno i wybierze zbyt mało zyskowną strategię.
"Większa część naszej emerytalnej składki trafia do ZUS gdzie nie jest efektywnie pomnażana. To dlatego musimy samodzielnie inwestować dodatkowe pieniądze na emeryturę. Tym bardziej, że mamy do dyspozycji skuteczniejsze narzędzia niż np. otwarty fundusz emerytalny nie mówiąc już o pasywnym koncie w ZUS. Takimi narzędziami są fundusze inwestycyjne, w których sami możemy kształtować strategię inwestycyjną zależnie od tego na jakim etapie życia jesteśmy. Konieczne jest skierowanie naszych długoterminowych oszczędności na rynek akcji. Szczególnie dlatego, że OFE angażują w giełdę tylko 1/3 aktywów, a ZUS zapewnia symboliczną stopę zwrotu. Mając mnóstwo czasu do emerytury możemy uzupełnić emerytalny niedobór kosztem niewielkich wyrzeczeń - oszczędzając nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Te rekomendacje dotyczą w szczególności kobiet, które pracują krócej i przeciętnie żyją dłużej niż mężczyźni, a dodatkowo częściej przebywają na urlopach wychowawczych. W efekcie mogą doświadczyć drastycznego spadku dochodów po przejściu na emeryturę." - powiedział Michał Kowalski, doradca finansowy w firmie Expander.
1 2
oprac. : expander