Rynek nieruchomości: będzie kontynuacja rekordów z 2015 roku?
2016-01-15 09:50
Przeczytaj także: Wyższy wkład własny, droższe kredyty. Taki był 2016 rok
Rekordowa sprzedaż nowych mieszkań
W ubiegłym roku deweloperzy podkreślali rekordową sprzedaż mieszkań. Duża w tym zasługa zakupów gotówkowych, których udział wg. NBP przekraczał 60%. To wynik historycznie niskich stóp procentowych, które sprawiały, że zamożni Polacy wycofywali pieniądze z lokat i inwestowali je w zakup mieszkań na wynajem. Niskie stopy procentowe spowodowały również, że dość dobra była dostępność kredytów hipotecznych. Nie bez znacznie była też poprawiająca się sytuacji na rynku pracy.
– Na podstawie analiz rynku, raportów za poszczególne kwartały, a także informacji napływających z samych biur sprzedaży można stwierdzić, że był to kolejny dobry rok dla deweloperów, a rosnąca oferta świadczy o optymistycznej ocenie przyszłej koniunktury. Szacuje się, że sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym mogła wzrosnąć nawet o 30% w stosunku do roku poprzedniego. Co ciekawe, dużym zainteresowaniem cieszyły się nie tylko kompaktowe lokale dwupokojowe, które do tej pory były najbardziej pożądane przez osoby poszukujące własnego M, ale także większe – 3 i 4-pokojowe lokale. Na wprowadzenie do oferty kolejnych mieszkań miała niewątpliwie wpływ bardzo dobra sprzedaż, ale nie tylko. Nie bez znaczenia pozostał także fakt, że nie nastąpiła zmiana w ustawie o ochronie praw nabywców likwidująca otwarte rachunki powiernicze. Warto podkreślić, że dobrze się stało. Do tej pory banki, w przeciwieństwie do deweloperów, były poza wszelkimi podejrzeniami, a pieniądze nabywców mieszkań znajdujące się na zamkniętych rachunkach uważane były za bezpieczne. Jednak w 2015 roku sytuacja uległa zmianie i niemożliwe stało się możliwe. Spółdzielczy Bank w Wołominie, największy bank spółdzielczy w Polsce, który finansował deweloperów mieszkaniowych oraz prowadził zamknięte rachunki powiernicze ogłosił upadłość. W takiej sytuacji ci z deweloperów, którzy finansowali budowę z pieniędzy wpłacanych na zamknięte rachunki powiernicze znajdują się w dużo gorszej sytuacji od tych korzystających z rachunków otwartych. Przekłada się to również na lepszą sytuację klientów tych deweloperów, którzy wybrali rachunki otwarte. Tymczasem jeszcze niedawno zamierzano je zlikwidować, tym samym pozostawiając jedynie rachunki zamknięte – zaznacza Paweł Putkowski, prezes warszawskiego oddziału PZFD.
W 2016 r. popyt może się utrzymać
Rok 2016 to nowe wyzwania dla deweloperów. Głównym celem będzie utrzymanie wysokiej sprzedaży w nowych warunkach na rynku związanych przede wszystkim ze zwiększonym wkładem własnym, ale także szeroką ofertą dostępnych lokali. Dobre wyniki sprzedaży w 2015 roku pozwoliły na rozpoczęcie nowych inwestycji czy realizację kolejnych etapów wcześniej, niż początkowo zakładano. Stąd też w roku 2016 możemy spodziewać się zwiększonej konkurencji na rynku nieruchomości deweloperskich. Może to spowodować niewielkie obniżki cen, ale w przypadku inwestycji w kluczowych lokalizacjach różnice nie powinny być znaczące.
– Trudno przewidzieć, czy tak duży popyt, jaki obserwowaliśmy do tej pory, utrzyma się w przyszłym roku. Z jednej strony poziom stóp procentowych zapewne pozostanie na niskim poziomie, a sytuacja na rynku pracy być może będzie jeszcze lepsza niż w ubiegłym roku. Z drugiej strony istnieje ryzyko mniejszej dostępności kredytów we względu na podatek bankowy i szybkie wyczerpanie tegorocznej puli środków na dopłaty z MdM. – ocenia Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
1 2
oprac. : expander
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)