EUR/USD - możliwe odbicie, ropa pod krytycznym oporem

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Dziś w kalendarzu:

USA - Dzień Prezydenta - dzień wolny, Kanada - Dzień Rodziny - dzień wolny, 00:50 (Japonia) - PKB s.a., wst. (k/k) IV kw. (-0,4%, prognoza -0,3%, poprzednio 0,3%), 03:30 (Chiny) - Handel zagraniczny styczeń, 05:30 (Japonia) - Produkcja przemysłowa s.a., fin. (m/m) grudzień (-1,7%, prognoza -1,4%, poprzednio -0,9%), 11:00 (Strefa Euro) - Handel zagraniczny grudzień, 15:00 (Strefa Euro) - Wystąpienie publiczne szefa ECB (Mario Draghi), 22:45 (Nowa Zelandia) - Sprzedaż detaliczna.

Kalendarz ma charakter informacyjny, zawiera ważniejsze wybrane dane.

PROGNOZA:

Z czwartkowego szczytu (1.1375 USD) pojawiła się pierwsza fala spadków (fala A). W krótkim terminie oczekuję na korekcyjne odbicie znoszące 50% fali spadkowej. Potem powinniśmy jeszcze zobaczyć spadkową falę C. Zniesienie wzrostów ze styczniowego dna o 38-50% wypada na poziomie 1.1150-1.1080 USD. W dalszej wielosesyjnej perspektywie oczekuję na kolejną falę wzrostów. Target można szacować na 1.1450-1.1500 USD (wykres 1). W dalszej perspektywie możliwa jest dłuższa nawet kilkutygodniowa korekta. Wsparcie dla niej znajduje się w rejonie 1.11 USD. W długim terminie, po przełamaniu bariery 1.15 USD możliwy jest nawet wzrost w okolice 1.18 USD, gdzie znajduje się 38% zniesienia spadków ze szczytu z 2014 roku. W dalszej wielomiesięcznej perspektywie oczekuję na długoterminowe przesilenie i wejście w kolejną falę spadków.

EUR/PLN

Po nieudanej próbie pokonania oporu w rejonie 4.44 PLN doszło do spadków. Obecnie euro jest notowane po 4.3930 PLN. W kilkusesyjnej perspektywie możliwe są spadki. Krytyczne wsparcie jest w rejonie 4.36 PLN. Nie powinno dojść do jego przebicia. W dalszej perspektywie możliwe są dalsze wzrosty. Przebicie bariery 4.44-4.47 PLN otwiera drogę do kolejnej bariery w rejonie 4.48-4.51 PLN. Kluczowy opór jest w okolicy 4.53-4.59 PLN (wykres 2). W dłuższej perspektywie możliwe jest przesilenie i wejście w kolejną falę korekcyjnych spadków.

Złoto

Z czwartkowego szczytu na poziomie 1262.30 USD doszło do realizacji zysków. Piątkowy dołek wypadł na poziomie 1233 USD. Dziś w nocy został on przełamany. Nowe minimum wypadło na poziomie 1212.90 USD, obecnie kontrakty są notowane blisko dna. Z dna z 14-go stycznia widoczna jest silna 5-falowa struktura. Obawiam sie, że najbliższe sesje przyniosą dalsze spadki. Pierwsze sygnały już sie pojawiły, chodzi o spadek poniżej wsparcia w rejonie 1225 USD. Kolejne wsparcia znajdują się w okolicy 1200 i 1170 USD (wykres 3).

Ropa

Z czwartkowego dna na poziomie 26.07 USD doszło do silnego ruchu w górę. W piątek kontrakty powróciły powyżej styczniowego dna i dotarły do pułapu 29.65 USD, zamknięcie wypadło po 29.07 USD. Obecnie ropa jest notowana po 29.30 USD (wykres 4).

PROGNOZA:

Powrót powyżej styczniowego dna musi być jeszcze potwierdzony przebiciem oporu w rejonie 29.50 USD, gdyż wtedy ze styczniowego szczytu widoczna będzie jedynie spadkowa trójka (a-b-c). To będzie oznaczać możliwość wzrostu do oporu w rejonie 32.50-34.00 USD. W takim układzie od stycznia znajdować się będziemy w korekcyjnej kilkutygodniowej fali czwartej (wykres 4, niebieska linia).

Scenariusz alternatywny zakłada, że nie uda się przełamać oporu w rejonie 29.50 USD. W efekcie możliwy jest powrót na ostatnie dno (26.07 USD) i niewielkie jego pogłębienie (wykres 4, czerwona linia). Dopiero wtedy zakończy się fala trzecia i potem można oczekiwać na silne 25-30% odreagowanie w ramach kilkutygodniowej fali czwartej.
Długi termin: Do połowy roku powinniśmy zobaczyć spadki w ramach dużej 5-falowej struktury ze szczytu z czerwca 2015 roku. Target można szacować na 20 USD. W dalszej perspektywie oczekuję na długoterminowe przesilenie i wejście w korektę spadków ze szczytu z 2013 roku na poziomie 112 USD.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.