Czarna godzina, mieszkanie czy emerytura? Na co oszczędzamy?
2016-02-24 13:18
Na co oszczędzamy? © milanmarkovic78 - Fotolia.com
Przeczytaj także: To nieprawda, że nie stać nas na oszczędzanie pieniędzy
Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Narodowy Bank Polski, w minionym roku sytuacja finansowa Polaków uległa poprawie. W II kw. 2015 r. wyższe okazały się zarówno realne dochody sektora gospodarstw domowych, jak i spożycie prywatne (odpowiednio o 4 i 3 proc. r/r). Z tego samego raportu dowiadujemy się również, że II kw. 2015 r., w ujęciu kwartalnym stan aktywów finansowych gospodarstw domowych wzrósł o 2,2 proc.Niestety. Okazuje się, że pozytywne wskaźniki nie przekładają na praktykę, a więc na decyzje finansowe podejmowane przez Polaków. Co więcej, można śmiało stwierdzić, że ostrożność w tym względzie jest coraz większa. Widać to wyraźnie w najnowszej odsłonie corocznego badania realizowanego przez Deutsche Bank, której respondenci wskazywali na najważniejsze według nich cele oszczędzania.
Lepiej odłożyć na "czarną godzinę"
Wyniki badania pokazują, że podobnie jak przed rokiem, Polacy najchętniej odkładają pieniądze na tzw. „czarną godzinę”. O ile jednak w sondażu przeprowadzonym rok wcześniej na tę odpowiedź wskazała jedna trzecia respondentów (34 proc.), to w tym roku była to już ponad połowa (55 proc.). Skąd ten wzrost? Zdaniem Moniki Szlosek, Dyrektor Zarządzającej Obszarem Bankowości Detalicznej i Inwestycyjnej Deutsche Bank, jednoznacznie pozytywne wskaźniki ekonomiczne, niekoniecznie muszą przekładać się od razu na tak samo optymistyczne postawy większości Polaków w życiu codziennym.
- Na zwiększenie obaw przed konsekwencjami finansowymi niespodziewanych zdarzeń losowych, mógł mieć wpływ np. brak stałej umowy o pracę lub obawa przed jej utratą, czy ogólne, niekoniecznie zasadne zaniepokojenie sytuacją rynkową w Polsce - mówi.
Zdaniem prof. Małgorzaty Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej, tak duży wzrost odsetka osób deklarujących chęć oszczędzania na „czarną godzinę” może być dość zaskakujący.
- Z jednej strony obserwujemy wzrost obaw przed nieprzewidzianymi wydatkami, ale z drugiej strony w różnych badaniach widoczny jest także brak powszechnej aktywności Polaków zmierzającej do gromadzenia kapitału na przyszłość - komentuje. - A przecież to właśnie zgromadzony kapitał skutecznie broniłby nas przez lękami związanymi z niespodziewanymi wydarzeniami w przyszłości - zaznacza.
fot. mat. prasowe
Cele oszczędzania
Z sondażu Deutsche Bank wynika również, że na „czarną godzinę” częściej oszczędzają kobiety niż mężczyźni (na ten cel odkłada pieniądze 67 proc. kobiet i 42 proc. mężczyzn). Tego typu niespodziewanych wydatków obawiają się głównie najstarsi ankietowani:73 proc. osób w wieku 55-64 lata i 74 proc. osób powyżej 65 roku życia.
Czytaj także:
- Konta oszczędnościowe
- 5 prawd na temat przyszłej emerytury
- Oszczędzanie pieniędzy nie takie proste
Podobnie jak rok wcześniej, edukacja dzieci to drugi najczęściej wskazywany przez respondentów cel oszczędzania. Warto jednak zauważyć, że odpowiedź ta uzyskała mniej wskazań niż poprzednio (spadek z 25 proc. do 17 proc.). Odkładanie pieniędzy na edukację dzieci, również nieco częściej deklarują kobiety (19 proc. kobiet wobec 15 proc. mężczyzn), a także osoby 35-44-letnie (odpowiedź tę wybrało 38 proc. ankietowanych w tym właśnie wieku).
- Mimo pewnego spadku, wciąż widać, że Polacy doceniają wagę dobrej edukacji dla swoich dzieci - zauważa Monika Szlosek. - Tego typu wydatki można przecież traktować jako ważną inwestycję, która w dłuższej perspektywie może zaprocentować i przynieść korzyści wszystkim członkom rodziny - komentuje.
fot. mat. prasowe
Czy odkłada Pan/i samodzielnie na emeryturę?
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)