500 zł na dziecko – jak zagospodarować te pieniądze?
2016-04-13 09:50
Jak rodzice mogą zagospodarować dodatkowe 500 zł? © Pio Si - Fotolia.com.jpg
Przeczytaj także: Weź 500 zł na dziecko i zbuduj kapitał na jego przyszłość
Oszczędzanie
Zakładając, że nikt nie trzyma już gotówki w przysłowiowej „skarpecie”, a otrzymywane pieniądze przeznaczy na najbardziej bezpieczne instrumenty, jak np. lokata czy obligacje skarbowe, to z założeniem średniej stopy zwrotu rocznie 2,5% i 15-letniego czasu oszczędzania, uzbierany kapitał wyniesie 90 000 zł., zaś z odsetkami byłaby to suma 109 043,00 zł.
Na co to wystarczy? Oczywiście pomysłów może być wiele. Kwota ok. 110 000 zł wypłacana dziecku w czasie studiów przez okres 10 miesięcy nauki w roku – przez 5 lat – daje dodatkowe „stypendium” od rodzica w wysokości 2 200 zł miesięcznie.
Zakładając, że studia w Polsce nadal będą bezpłatne, jest to suma, z której „przeciętny” student, w „przeciętnym” mieście (przyjmijmy, że poza Warszawą), powinien się utrzymać. Jeżeli rozpatrujemy studia za granicą, np. w Wielkiej Brytanii, gdzie 3-letni koszt nauki to ponad 50 tys. funtów, kwota 110 000 zł powinna wystarczyć na maksymalnie rok studiowania.
fot. Pio Si - Fotolia.com.jpg
Jak rodzice mogą zagospodarować dodatkowe 500 zł?
Oczywiście nie każde dziecko musi studiować, a taką zaoszczędzoną gotówkę można wydać na zupełnie inne cele, jak np. wkład własny na mieszkanie, nowy samochód czy… podróż życia dookoła świata.
Natomiast, jeżeli rodzice mają wolę podjąć większe ryzyko i otrzymywane pieniądze przeznaczyć na kupno akcji bądź funduszy inwestujących w akcje, to stopa zwrotu z inwestycji może wzrosnąć nawet do ok. 6%. A to z kolei może zgromadzony kapitał „podnieść” o dodatkowe 50% zysku, co daje do dyspozycji blisko 150 tys. zł.
W niektórych polskich miastach akademickich będzie już to kwota wystarczająca nawet na zakup kawalerki dla uczącego się studenta. Idąc dalej, takie mieszkanie może stać się później naszą inwestycją w nieruchomość, którą można wynajmować… innym studentom.
Wydawanie
Pieniądze zbierane przez nasz hipotetyczny 15-letni okres „wejdą” do gospodarki w zdecydowanie odroczonym terminie. Jeśli zatem wśród rodziców są tacy, którzy chcieliby, aby na dodatkowych środkach skorzystało nie tylko nasze dziecko, ale i szeroko pojęta gospodarka oraz rozwój państwa, pieniądze należałoby wydawać wraz z ich otrzymaniem. Tylko „wpuszczenie” pieniądza w obieg spełni w tym przypadku oczekiwaną funkcję.
Warto zauważyć, że na każdym etapie życia dziecka owe 500 zł przyda się na zupełnie różne cele. Dla maluszka będzie to kwota wystarczająca na pieluszki i jedzenie. Kiedy mama wróci do pracy, z kwoty 500 zł będzie w stanie opłacić średnio połowę pensji niani. Dla dzieci w wieku przedszkolnym rodzice będą mogli wykorzystać gotówkę na opłacenie przedszkola, a często również dodatkowych zajęć z języków obcych czy zajęć sportowych lub artystycznych.
Dużo więcej pomysłów pojawi się dla dzieci w wieku szkolnym. 500 zł miesięcznie to suma, która wystarczy na inwestycję w rozwój intelektualny potomka – nie tylko naukę języków obcych, ale także dodatkowe korepetycje z innych przedmiotów, zakup dodatkowych materiałów pomocnych w nauce i inwestycję w inne pasje naukowe dziecka. To także możliwość rozwoju hobby, które może stać się z czasem pomysłem na życie, jak przykładowo rozwijanie talentów muzycznych, gry na instrumentach, śpiewu, a nawet tańca lub pasji do fotografii.
Dużo łatwiej też będzie rodzicom rozwijać sportowe zainteresowania dziecka, zakupując karnety na dodatkowe treningi czy wejściówki na basen lub ścianki wspinaczkowe. W mniejszych miejscowościach w Polsce z tej sumy da się opłacić zajęcia nawet dla dwójki dzieci bądź opłacić kilka zajęć z różnych kręgów zainteresowań.
Pieniądze wydane na rozwój dziecka pracują tym samym „dwutorowo” – raz „zainwestowane” we własne dziecko, a dwa – wydane – trafią z powrotem w obieg do gospodarki i pomogą „nakręcić” lokalną koniunkturę.
Wybór drogi – jak zawsze – należy do rodzica.
Anna Krzyżewska, ekspertka
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Agnieszka901 / 2017-01-02 14:59:57
rozwoj dziecka jest najwazniejszy, dlatego tez kiedy wszedl ten system w zycie, zadecydowalam o zaiwestowaniu w pasje dziecka. Teraz moja corka chodzi do Muzofilli i dzieki sporym wymogom i ciezkiej pracy, Julia rozwija w sobie talent i tak cenne cechy jak pracowitosc i cierpliwosc. [ odpowiedz ] [ cytuj ]