Obligacje korporacyjne w rozkwicie
2016-05-24 12:44
Obligacje korporacyjne w rozkwicie © tankist276 - Fotolia.com
Wszystko wskazuje na to, że dynamicznie rosnący od kilku lat rynek obligacji korporacyjnych wkracza w kolejny etap rozwoju. Jego cechy charakterystyczne to wzrost aktywności banków po stronie emitentów oraz wynikające z publicznego charakteru ofert, otwarcie na szersze niż dotąd grono nabywców obligacji.
Przeczytaj także: Catalyst w I kw. 2016 r.
Obserwując trwający od kilku lat rozwój polskiego rynku obligacji korporacyjnych, najczęściej uwagę zwraca się na jego imponującą dynamikę i zwiększający się szybko udział w finansowaniu firm, a więc i rosnącą rolę w gospodarce. Warto jednak przyjrzeć się uważniej także zmianom jakościowym i strukturalnym, jakie na nim się dokonują. Pierwszym, dość oczywistym spostrzeżeniem, jest to, że jego rozwój w dominującej mierze determinowały potrzeby firm i warunki, w jakich działają. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że reaktywacja rynku była odpowiedzią na stanowiące konsekwencję globalnego kryzysu odcięcie od bankowych źródeł finansowania, dotykające głównie małych i średnich spółek oraz przedstawicieli najbardziej zagrożonych branż, czyli firm budowlanych i deweloperów, do których powoli dołączały firmy z innych sektorów. Ta specyfika i wiążący się z nią podwyższony poziom ryzyka, skutkujące falą niewypłacalności, stały się zresztą powodem kłopotów i przejściowego zahamowania rozwoju rynku.Na szczęście, ten etap kryzysu zaufania dość szybko został przezwyciężony, częściowo w wyniku poprawy koniunktury w gospodarce, częściowo zaś dzięki pojawieniu się większej liczby bardziej wiarygodnych i stabilnych emitentów, głównie instytucji finansowych oraz miast i gmin. Choć pod względem wartości emisji, przez pewien czas stanowiły one dominującą grupę, wciąż przybywało firm, reprezentujących różne branże.
fot. tankist276 - Fotolia.com
Obligacje korporacyjne w rozkwicie
W efekcie, te ostatnie, dzięki pojawieniu się kilku dużych emisji, także pod względem wartości pozyskiwanych z emisji środków, zyskały przewagę. Według danych agencji Fitch, w pierwszym kwartale 2016 r. udział obligacji firm stanowił nieco ponad 44 proc. w całym, liczącym 146,7 mld zł rynku pozaskarbowych papierów dłużnych, podczas gdy obligacje banków stanowiły jedynie niecałe 35 proc., a papierów komunalnych 13,6 proc.
Obserwowane w ostatnim czasie tendencje wskazują, że ponownie należy się liczyć ze zwiększoną aktywnością banków, które na skutek zarówno zmian warunków rynkowych, jak i regulacyjnych, będą coraz chętniej sięgać po emisje obligacji. Oferty Aliora i Banku Pocztowego to pierwsze sygnały tego zjawiska. Jednocześnie panująca dobra koniunktura w polskiej gospodarce będzie skłaniała także coraz większą grupę przedsiębiorstw do pozyskiwania pieniędzy z rynku. Mogą się wkrótce pojawić na nim emisje kolejnych dużych firm, co prawdopodobnie przyczyni się do utrzymania dotychczasowych proporcji między sektorem finansowym, a długiem typowo korporacyjnym.
Drugą cechą specyficzną obecnej fazy rozwoju rynku obligacji jest rosnąca liczba emisji przeprowadzanych w trybie ofert publicznych, kierowanych do szerokiego kręgu inwestorów i posiadaczy oszczędności, w tym także emisji, których warunki preferują udział tej ostatniej grupy. Konsekwencją tego zjawiska będzie wzrost popularności korporacyjnych papierów dłużnych, sprzyjający rozwojowi rynku. Panująca do tej pory przewaga emisji przeprowadzanych w trybie ofert niepublicznych, zawężająca krąg inwestorów, stanowiła czynnik ograniczający, nie tylko w kontekście wielkości dostępnego kapitału, ale także pełnego wykorzystania zróżnicowanych preferencji i potencjału poszczególnych grup inwestorów.
Czytaj także:
- Obligacje korporacyjne: zmienne i stałe oprocentowanie
- Obligacje korporacyjne: odsetki bardziej przewidywalne niż dywidenda
Należy jednak pamiętać, że przytaczane statystyki, opierające się na danych Fitch oraz informacjach dostępnych z obserwacji emisji trafiających na Catalyst, nie uwzględniają znaczącego, choć trudniej poddającego się ilościowej analizie, segmentu prywatnych emisji papierów dłużnych małych i średnich firm, pozostających poza rynkiem publicznym. Choć w kolejnych okresach mamy do czynienia ze zróżnicowanym nasileniem się aktywności poszczególnych grup emitentów, sektorów, a także typów inwestorów, skumulowany efekt tych zjawisk sprzyja rozwojowi całego rynku.
Piotr Dziura Członek Zarządu
Przeczytaj także:
Obligacje korporacyjne: bez powodów do narzekania
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)