Polaków jazda na gapę, czyli długi na 350 mln zł
2016-06-07 11:24
Przeczytaj także: Mandat za brak biletu, czyli jak trafić do rejestru dłużników
Wciąż jednak wielu dłużników liczy, że uda im się uniknąć płacenia kary, choćby odwlekając zapłatę w czasie.
– Roszczenie z tytułu niezapłaconego mandatu za jazdę bez biletu ulega przedawnieniu po upływie roku. Jeśli w ciągu tego czasu, wierzyciel nie podejmie działań, by pieniądze od dłużnika wyegzekwować, dług ulega przedawnieniu. Jeśli jednak przewoźnik postara się o sądowy nakaz zapłaty, przerywa bieg przedawnienia. Wtedy ma jeszcze 10 lat na dochodzenie należności – tłumaczy radca prawny Konrad Siekierka z kancelarii prawnej Via Lex.
fot. mat. prasowe
Statystyczny dłużnik
Za niezapłacony mandat, można trafić także do biura informacji gospodarczej, a figurowanie w Krajowym Rejestrze Długów ogranicza dostęp do kredytów, pożyczek czy usług abonamentowych.
fot. mat. prasowe
Rekordziści
Niewiele osób się przyznaje, że świadomie wybiera jazdę na gapę. Jak twierdzi Igor Krajnow z warszawskiego ZTM, gapowicze tłumaczą się najczęściej , że nie zdążyli skasować biletu, bo dopiero wsiedli lub twierdzą, że nie mieli gdzie go kupić. Wielu zasłania się zapominalstwem lub tym, że do przejechania mają tylko jeden przystanek. Zdarzają się jednak też tacy, którzy udają obcokrajowców nie mówiących po polsku.
Przeczytaj także:
BIG InfoMonitor: coraz trudniej uniknąć mandatu za brak biletu
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
jazda na gapę, jazda bez biletu, komunikacja miejska, dłużnicy, zadłużenie Polaków, mandaty, mpk
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)