Karty kredytowe na polskim rynku
2006-03-10 11:09
Liczba kart kredytowych wydanych przez polskie banki. Stan na koniec grudnia 2005 roku © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Karta kredytowa z własym zdjęciem
Polski rynek staje się już na tyle nasycony, że karta kredytowa oferująca atrakcyjne parametry finansowe (niskie oprocentowanie kredytu czy brak opłaty za wydanie) nie zawsze wystarcza, aby przyciągnąć klienta.Konkurencja i zmiany związane z ustawą antylichwiarską sprawiły, że średnie oprocentowanie kart kredytowych spadło poniżej 21 proc. Coraz częściej można spotkać się z ofertą kart z oprocentowaniem wynoszącym tylko 12-15%, czyli często niżej niż kredyt zaciągnięty w linii kredytowej w rachunku. Dodatkową zaletą karty jest w tym przypadku nawet 56 dniowy okres bezodsetkowy.
fot. mat. prasowe
Liczba kart kredytowych wydanych przez polskie banki. Stan na koniec grudnia 2005 roku
Największym zainteresowaniem cieszą się jednak karty z możliwością umieszczenia na niej dowolnego, wybranego przez klienta zdjęcia. Zamiast grafiki wybranej przez bank, takiej samej dla każdego, klient może nosić w portfelu kartę, na której na całym awersie umieszczone byłoby np. wspólne rodzinne zdjęcie z wakacji, dziecka, męża. Liczba możliwych wariantów jest ograniczona jedynie wyobraźnią klientów. Dzięki tej technologii każdy z nich może posiadać niepowtarzalną kartę i zabawić się w projektanta grafiki swojej karty.
Dotychczas banki umieszczały na kartach jedynie niewielkie zdjęcie posiadacza. Służyło to przede wszystkim poprawieniu bezpieczeństwa. Z podobnej technologii produkcji skorzystał MultiBank, udostępniając jako pierwszy bank w Polsce i jeden z pierwszych na świecie, możliwość dowolnej personalizacji karty. Wydawana przez niego razem z Radiem ZET karta będzie dostępna w sprzedaży jeszcze w połowie marca. Klient będzie mógł na prawie całym awersie karty umieścić dowolne, dostarczone przez siebie zdjęcie.
fot. mat. prasowe
"Polski rynek kart kredytowych szybko dogania zachodnie standardy - zarówno pod względem dostępności do kart, jak i ich funkcjonalności. Banki wydają już karty kredytowe przygotowywane na miejscu, przy niskim limicie wymagają jedynie oświadczenia na temat zarobków i przedstawienia dowodu osobistego, a oprocentowanie niektórych jest o kilka punktów procentowych niższe niż kredyt w rachunku w największych bankach. Do tej pory omijała nas jednak oferta kart niestandardowych. Ostatnie kilka miesięcy wskazuje, że w opinii bankowców Polska i w tym przypadku staje się dojrzałym rynkiem, na którym warto zaproponować niestandardowy produkt. Mamy już zatem karty przezroczyste i o niestandardowym kształcie. Na rynku właśnie pojawia się karta, na której klient może umieścić dowolne zdjęcie. Z całą pewnością jest to nowatorski sposób zwrócenia uwagi na swoją ofertę i można się spodziewać, że dzięki temu MultiBank zwiększy swoją sprzedaż. Duże zainteresowanie takim produktem ze strony innych banków pozwala prognozować, że to tylko kwestia czasu, kiedy w Polsce pojawią się karty zapachowe, z latarką, czy karty pozytywki, grające ulubioną melodię. Doświadczenie zachodnich banków wskazuje, że klienci doceniają tego rodzaju nowości i chętnie zapłacą za taką kartę wyższą cenę. Pozwala to im się wyróżnić i podkreślić własną indywidualność. Polacy nie muszą się pod tym względem czuć poszkodowani, bo jak dowodzi ostatni przykład, mogą ubiegać się o tego rodzaju karty jako jedni z pierwszych na świecie." - komentuje Michał Macierzyński, analityk .
oprac. : eGospodarka.pl