Wyjście EUR/PLN ponad 4,35 mało prawdopodobne
2016-10-31 10:17
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
W pierwszej reakcji dolar znalazł się pod presją a na rynku wybuchła awersja do ryzyka. Zmienność okazała się znacznie poważniejsza niż po publikacji PKB USA za III kwartał. Wycena prawdopodobieństwa podwyżki w grudniu (ze względu ma pojawienie się ryzyka politycznego) obniżyła się poniżej 70 proc. pomimo najszybszego od dwóch lat tempa wzrostu gospodarczego. Wydaje nam się jednak, że podejście EUR/USD w kierunku 1,10 zostanie zinterpretowane jako dobra okazja do odnowienia krótkich pozycji. Weryfikacją tej tezy będą wyniki sondaży pokazujące czy wzrosła niechęć do Clinton. Uważamy, że posiedzenie Fed oraz piątkowe dane z rynku pracy potwierdzą, że jesteśmy na ścieżce, która prowadzi do grudniowej podwyżki stóp, a jedyną przeszkodą są listopadowe wybory.Drugą weekendową informacją „pod rozwagę” uczestników rynku są pogłoski o silnym podziale w OPEC w spawie sposobu ograniczenia wydobycia. Wpisuje się ono w nasze przekonanie, że kartel nie będzie w stanie skutecznie zmniejszyć produkcji a rynek jest dalszy od osiągnięcia równowagi niż zakłada konsensus. Po ostatnich spadkach, które sprowadziły kurs WTI w okolice 48,20 USD możliwe jest jednak techniczne odreagowanie w kierunku 49 USD i dalej 50 USD. Mimo to w średnim terminie negatywnie postrzegamy perspektywy walut surowcowych, z dolarem kanadyjskim na czele. Dodajmy, że USD/CAD znajduje się ponad 1,34. Wzrostowy scenariusz zaneguje zejście pod 1,33.
Kolejny powód, dla którego obok poniedziałkowej sesji nie powinniśmy przejść obojętnie to cały wysyp danych. Wszystkie najistotniejsze w tym tygodniu wskaźniki makro z Eurolandu zostaną dziś opublikowane. Inflacja konsumencka (11:00) powinna potwierdzić nasilenie się presji inflacyjnej w kierunku zarysowanym danymi z Niemiec (najwyższe CPI od dwóch lat) i Hiszpanii. Przyśpieszanie inflacji ma w Europie źródła w cenach paliw i żywności, trendy w cenach bazowych nie napawają już optymizmem. Spodziewane jest przyśpieszenie CPI z 0,4 do 0,5 proc. r/r i pozostanie wskaźnika bazowego na pułapie 0,8 proc. Również o 11:00 poznamy odczyt dynamiki PKB – tutaj wątpliwości są większe, szczególnie martwi utrzymywanie się anemicznego wzrostu we Francji. Konsensus zakłada utrzymanie dynamiki PKB na pułapie 0,3 proc. kwartał do kwartału.
O 14:00 poznamy również CPI z Polski za październik. Oczekujemy kolejnego kroku w kierunku wyjścia z deflacji (z -0,5 do -0,3 proc. r/r), co ostatecznie nastąpi na przełomie roku. Nasza prognoza jest zgodna z konsensusem Bloomberga. Złoty powinien pozostać na podwyższonych pułapach, ale trwałe wyjście EUR/PLN ponad 4,35 postrzegamy jako mało prawdopodobne.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Bartosz Sawicki / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)