Bank Japonii nie jest zmartwiony słabością jena
2016-12-20 09:45
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Jeszcze w poniedziałek przed wieczorem awersję do ryzyka wznieciły informację o zastrzeleniu rosyjskiego ambasadora w Ankarze. Zamachowiec krzyczał „My giniemy w Aleppo, ty zginiesz tutaj”. W Berlinie ciężarówka wjechała w tłum zebrany na jarmarku świątecznym. Zginęło 12 osób, 48 zostało rannych. Powody incydentu pozostają nieznane. Na FX wydarzenia wzmogły popyt na CHF i JPY, ale zmiany były umiarkowane. EUR/USD był względnie stabilny i dopiero dziś nad ranem schodzi pod 1,04.Bank Japonii zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę procentową na 0,1 proc. i zobowiązanie do utrzymania rentowności 10-letnich obligacji blisko 0 proc. W komunikacie bank przedstawił bardziej optymistyczny pogląd na perspektywy gospodarce w porównaniu z oświadczeniem z 1 listopada. Zdaniem BoJ gospodarka kontynuuje skromne odbicie, a słaby jen i odbicie w popycie zewnętrznym pomoże w przyspieszeniu ożywienia.
Na konferencji prezes BoJ Kuroda powiedział, że słabszy JPY jest czynnikiem, który powinien wzmocni wzrost cen, a zmiany na rynku walutowym traktuje nie jako słabość jena, a siłę dolara. Jego zdaniem obecny poziom JPY nie jest zaskakujący i zbliżony do sytuacji z lutego. Kuroda nie traktuje jena jako przesadnie słabego. Komentarz sugeruje, że bank centralny nie zamierza ingerować w procesy rynkowe i stabilizować kursu, co wygasza ryzyko ewentualnego hamowania wzrostów USD/JPY. USD/JPY po decyzji na moment spadł do 117,05, ale od tego czasu odbił ponad 118,00.
Jeszcze w poniedziałek prezes Fed Janet Yellen nie przedstawiła dodatkowych informacji w kwestii kształtu przyszłej polityki monetarnej. W dalszym ciągu podkreślała problemy z niską produktywnością, ale też zwróciła uwagę na siłę rynku pracy podobną do tej sprzed 10 lat.
Protokół z posiedzenia RBA z 6 grudnia przeszedł bez echa. Bank widzi równoważenie się korzyści wynikających z niskich stóp procentowych dla wzrostu i inflacji z kosztami dla portfeli gospodarstw domowych. AUD/USD lekko odbija do 0,7259 z minimów na 0,7238.
Reszta wtorkowego kalendarza nie oferuje nic ekscytującego. Saldo rachunku bieżącego z Eurolandu, sprzedaż hurtowa z Kanady, czy bilans handlowy z Nowej Zelandii to co najwyżej drugorzędne publikacje.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)