Co przełamie słabość dolara?
2017-02-07 10:14
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
W takim środowisku i przy właściwie absolutnym braku istotnych nowych impulsów (dziś tylko dane JOLTs o liczbie otwartych procesów rekrutacyjnych oraz chińskie rezerwy walutowe) inwestorzy „sparzeni” ubiegłotygodniowym przebiegiem notowań będą pewnie bardziej wstrzemięźliwi w odnawianiu długiej pozycji dolarowej. Największą szansą dla dolara w kolejnych dniach będzie zapewne sobotnie wystąpienie publiczne wiceprezesa Fed Stanleya Fishera. Dwóch innych głosujących w tym roku przedstawicieli FOMC (Harker i Williams) zadeklarowało w ostatnich dniach gotowość do podniesienia stóp w marcu (zaznaczając, że ostateczne decyzje nie zapadły). Obecnie podwyżka na kolejnym posiedzeniu wyceniona jest zaledwie w 24 proc. (przed tygodniem w 32 proc.). W rezultacie, po wyprzedaży dolara i skorygowaniu w dół oczekiwań, bilans ryzyk znów zaczyna przemawiać za dolarem.Na razie miejsce polityki monetarnej USA jako motyw przewodni notowań zaczyna zajmować sytuacja polityczna w Europie. W konsekwencji wyprzedawany jest dług państw peryferyjnych – dochodowość włoskich dziesięciolatek przewyższała wczoraj rentowność analogicznych papierów Niemiec o 2 proc. po raz pierwszy od 2014 roku. Europejskie rynki akcji również znajdują się pod presją. Wystarczy powiedzieć, że wczoraj DAX spadł 1,2 proc. a Dow Jones obniżył się 0,09 proc. i tkwi w bezpośrednim zasięgu historycznych szczytów. Relatywna słabość parkietów Starego Kontynentu powinna zostać utrzymana. Wszystko to jest złą wróżbą dla euro. Eurodolar nie zdołał trwale pokonać 1,08 i w niesprzyjającym środowisku rosnącego ryzyka politycznego uwaga przenosi się na wsparcia 1,0650 i kluczowe okolice 1,0580. Dopiero ich przełamanie potwierdzi, że średnioterminowa korekta eurodolara dobiegła końca.
Coraz bardziej nerwowe zachowanie europejskich aktywów i rosnące ryzyko polityczne źle wróżą też walutom emerging markets, szczególnie tym najbardziej ryzykownym. Zejście EUR/PLN pod 4,30 postrzegamy jako przejściowe, ale więcej przestrzeni do zwyżek widzimy na innych parach. Kolejne fiasko wybicia przez USD/ZAR 13,20 skutkuje bardzo silnym odbiciem i zagraża jego dynamiczną kontynuacją. Mocna spadkowa korekta USD/TRY z ubiegłego tygodnia również stworzyła przestrzeń do kontynuacji zwyżek. Wracając do przestrzeni G-10: słabe nastroje nie pozwolą na silne odbicie USD/JPY i USD/CHF. Wzrost niepewności przekładać się będzie też na ograniczanie skrajnych pozycji. Wśród głównych walut zagrożony jest tym przede wszystkim funt, ale także dolar nowozelandzki. USD/CAD zawrócił jednak jako pierwszy i zdaje się budować bazę do zwyżek wokół 1,30.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
![Eurodolar – niedaleko silnych oporów Eurodolar – niedaleko silnych oporów](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/komentarz-walutowy/Eurodolar-niedaleko-silnych-oporow-132908-150x100crop.jpg)
oprac. : Bartosz Sawicki / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)