Karta kredytowa. (Nie zawsze) dobre rozwiązanie
2017-04-05 14:36
Karta kredytowa © Piotr Adamowicz - Fotolia.com
Przeczytaj także: Karta kredytowa. Sprawdź, czy umiesz ją używać
Według NBP, pod koniec III kwartału 2016 r. w portfelach Polaków znajdowało się przeszło 5,8 mln sztuk kart kredytowych, a zadłużenie z tytułu dokonywanych nimi zakupów opiewało na niemal 13,5 miliarda złotych.Ta dość spora popularność nie powinna zaskakiwać - karta kredytowa to narzędzie, które umożliwia jej posiadaczowi czerpanie korzyści z przyznanego limitu kredytowego. Niewątpliwą wygodą jest możliwość sięgnięcia po pieniądze w dowolnej chwili, a więc nawet wówczas, gdy na naszym bieżącym rachunku ich brakuje. Należy jednak pamiętać, że płacąc kartą kredytową nie wydajemy naszych środków, ale te, które de facto pożyczamy od banku. Pożyczka będzie bezpłatna tylko wtedy, gdy uda nam się ja spłacić w okresie bezodsetkowym.
– W większości banków jest to około 50 dni. Na okres bezodsetkowy składa się trwający od 28 do 31 dni okres rozliczeniowy oraz czas, który przysługuje na spłatę zadłużenia bez odsetek (20-25 dni). Jeśli jednak dług nie zostanie spłacony w całości w terminie, trzeba liczyć się z dużymi kosztami, które w wielu bankach zbliżone są do maksymalnego oprocentowania dla kredytów gotówkowych – tłumaczy Agnieszka Krysztopolska, ekspert Związku Firm Doradztwa Finansowego, Gold Finance.
Plastikowy pieniądz z limitem kredytowym pozwala nie tylko zapłacić za zakupy, ale także wypłacić środki z bankomatów. W tym ostatnim przypadku odsetki naliczane są od razu po wypłacie gotówki, więc przy każdorazowej operacji tego rodzaju, musimy się liczyć z dodatkowymi kosztami. Aby uniknąć dodatkowych kosztów, pamiętajmy, aby karta kredytowa służyła nam głównie w celu wykonywania transakcji bezgotówkowych.
fot. Piotr Adamowicz - Fotolia.com
Karta kredytowa
Plastik ubrany w atrakcyjne dodatki
Banki określają maksymalny limit przyznawany na karcie na podstawie zdolności kredytowej klienta i jego dochodów. Zwykle możliwe do uzyskania saldo wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Aby założyć kartę kredytową, nie trzeba wcale być klientem danego banku, ale jeżeli jesteśmy związani z jednym z nich innym produktem bankowym, możemy liczyć np. na zwiększenie limitu kredytu. Właściciele kart kredytowych często mogą też skorzystać z dodatkowego ubezpieczenia assistance czy usług consierge.
– Najważniejszą zaletą „kredytówki” jest szybki i łatwy dostęp do pieniędzy. Dodatkową korzyścią jest też większe bezpieczeństwo dokonywanych transakcji, dzięki możliwości reklamacji chargeback. Dotyczy to sytuacji, gdy klient zostaje oszukany, np. robiąc zakupy w Internecie i trafi na nierzetelnego sprzedawcę. Wystarczy wtedy złożyć reklamację u wystawcy karty a po pozytywnym rozpatrzeniu dostaniemy zwrot pieniędzy – mówi Michał Krajkowski, ekspert ZFDF, Notus Doradcy Finansowi.Warto jednak pamiętać, że ten wygodny sposób płatności może być też pierwszym krokiem do uruchomienia spirali zadłużenia, dlatego należy korzystać z niego z rozwagą.
Przydatne linki:
Karty kredytowe
Kredyt na karcie tylko pod kontrolą
Kredyt na karcie jest tani tylko wtedy, gdy zostanie spłacony w całości w terminie. Po przekroczeniu okresu bezodsetkowego, od zaciągniętej kwoty naliczane zostają odsetki sięgające nawet w 10 proc. O tym, że wiele osób nie radzi sobie z terminową spłatą swojego zadłużenia, świadczą dane zebrane przez NBP. Pod koniec września 2016 r. łączna suma kredytów na kartach sięgnęła blisko 13,5 mld zł, z czego zagrożonych, czyli niespłacanych ponad 90 dni było ponad 8,6 proc. z nich .
– Należy pamiętać też o pozostałych opłatach związanych z korzystaniem z tego produktu. Wiele banków oferuje darmową obsługę karty kredytowej, pod warunkiem, że w ciągu miesiąca wykonamy nią transakcję, które będą przekraczać z góry ustaloną kwotę. Jeśli jednak spłacimy zadłużenie po terminie, np. tylko 1 dzień, to odsetki będziemy musieli zapłacić za okres korzystania z kredytu. Zatem z karty kredytowej powinniśmy korzystać tylko wtedy, gdy na koniec okresu bezodsetkowego będziemy mieć środki na całkowita spłatę zadłużenia. Problemy zaczynają się wtedy, gdy nie potrafimy już dopiąć budżetu domowego bez dodatkowych środków pochodzących z kredytu lub wtedy, gdy znaczna część naszych miesięcznych dochodów wydawana jest na pokrycie długu – dodaje Krajkowski, ekspert ZFDF, Notus Doradcy Finansowi. Przed złożeniem wniosku o wydanie karty kredytowej, należy zastanowić się, czy będziemy w stanie spłacać zadłużenie w ustalonym z góry terminie. Jeżeli będziemy przestrzegać kilku prostych zasad, korzystanie z tego produktu będzie wygodne i bezpieczne.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)