Rynki w świątecznym uśpieniu
2017-04-14 09:30
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Wczoraj USA dokonały kolejnego pokazu siły i zrzuciły „matkę wszystkich bomb”, największy nie-nuklearny pocisk balistyczny, na bazy ISIS w Afganistanie. Spekuluje się, że oprócz ataku na Państwo Islamskie, Ameryce chodziło o pokazanie Korei Północnej jaka jest siła armii USA. O tym, czy przekaz dotarł, przekonamy się w kolejnych dniach. Póki co inwestorzy obawiają się, że jutrzejsze obchody urodzin byłego przywódcy Kim Ir Sena będą „uświetnione” kolejnym testem nuklearnym. Tam, gdzie dziś w Azji handel się odbywał, indeksy rynków akcji świecą się na czerwono. Rynek walutowy przeszedł już w fazę dryfu. Krótkoterminowy kapitał, który chciał sprzedać USD po środowym wywiadzie Trumpa, już tego dokonał i teraz czeka na rozwój wypadków. Napięcia geopolityczne i awersja do ryzyka trzymają niską rentowności obligacji skarbowych USA, a to nie jest czynniki sprzyjający prędkiemu odbiciu dolara. Po nocy najlepiej radzi sobie JPY, a pod presją są ryzykowne AUD i NZD oraz pamiętający o wyborach we Francji EUR.W kalendarzu widnieją ważne dane z USA: sprzedaż detaliczna i CPI. Bazowa sprzedaż detaliczna (bez aut, paliw i materiałów budowlanych) była słaba w pierwszych dwóch miesiącach roku, co miało związek w opóźnieniach w wypłacie zwrotów podatków. W marcu spodziewane jest nadgonienie wydatków i wzrost sprzedaży o 0,3 proc. m/m. Po CPI oczekuje się spowolnienia w przypadku ogólnego wskaźnika (z 2,7 proc. do 2,6 proc.), jednak inflacja bazowa ma przyspieszyć do 2,3 proc. (z 2,2 proc.). Taki zestaw powinien podtrzymywać wysoko oczekiwania na kolejną podwyżkę w czerwcu (teraz 57 proc.), jednak przy zamkniętym rynku obligacji jest wątpliwe, aby USD samotnie miał odczuć wyraźny wpływ danych.
Zanim wrócimy do regularnego handlu we wtorek, w niedzielę w Turcji odbędzie się referendum konstytucyjne, gdzie w grę wchodzi oddanie władzy absolutnej w ręce prezydenta Erdogana jako szefa rządu i usunięcie stanowiska premiera. Sondaże wskazują na poparcie dla wizji prezydenta na poziomie ponad 60 proc. Zwycięstwo idei prezydenta będzie oznaczać prawne umocnienie obecnego statusu quo i mini rajd ryzyka TRY. W przypadku przewagi głosów na „NIE” należy się spodziewać deprecjacji liry, która może być pogłębiona przez dość płytki rynek, gdyż podniesie to ryzyko przyspieszonych wyborów i wzrost niestabilności politycznej kraju (a także opóźnienie reform gospodarczych).
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Konrad Białas / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)