Wzrosły kwoty wolne od potrąceń. Alimenciarze bez ulgi

Przeczytaj także: Ustawa o komornikach, czyli zmiany na miarę rewolucji

Wyższe kwoty wolne od potrąceń to efekt podpisanej przez Prezydenta nowelizacji Ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jej mocy od 1 lipca br., kwota której nie może zająć komornik sięga 75% najniższego świadczenia emerytalnego, a nie jak do tej pory 50%. To niewątpliwie spora ulga dla zadłużonych emerytów i rencistów.

Z myślą o najuboższych

- Wprowadzone zmiany zasługują na aplauz - skorzystają na nich bowiem najbiedniejsi obywatele. Nowelizacja podyktowana była przede wszystkim względami społecznymi, a więc trudną sytuacją, w której znajdują się niektórzy emeryci i renciści. Ta zmiana to ważny kompromis pomiędzy ustaleniem niezbędnego minimum egzystencji, a ochroną przed wykluczeniem finansowym - mówi Rafał Fronczek, Prezes Krajowej Rady Komorniczej. – Od lipca tego roku, kwota wolna od zajęcia emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności wynosić będzie 750 złotych, natomiast dla osób pobierających świadczenia z tytułu częściowej niezdolności do pracy wyniesie 562,50 złote – tłumaczy Rafał Fronczek.

Kwoty wolne od potrąceń komorniczych obowiązujące od 1 lipca br.:

• 750 złotych – emerytury i renty z tytułu całkowitej zdolności do pracy (dotychczas kwota wolna od potrąceń wynosiła 500 zł);
• 562,50 złotych - renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy (dotychczas kwota wolna od potrąceń wynosiła 375 złotych).

Co to oznacza dla dłużników?

- Wprowadzone zmiany, w praktyce oznaczają to, że jeśli przykładowa Pani Basia otrzymuje emeryturę w wysokości 800 złotych, to komornik będzie mógł zająć na poczet długu tylko 50 złotych. Dzięki temu Pani Basi pozostanie na koncie 750 zł do dyspozycji – tłumaczy Rafał Fronczek. - Niestety sprawy zadłużonych emerytów i rencistów coraz częściej trafiają do komorników. Dziadkowie biorą kredyty dla wnuków, a ci później ich nie spłacają – podsumowuje Rafał Fronczek. Jak mówią komornicy, takie sprawy są bardzo trudne dla wszystkich stron postępowania. Zarówno dla samych dłużników, jak i komorników czy wierzycieli, którzy chcą swoje pieniądze odzyskać.

Nowe przepisy nie dotyczą sytuacji, w której komornik zajmuje środki za niepłacone alimenty.