Omijanie pośrednika kredytowego nie generuje żadnych oszczędności
2017-08-24 13:14
Pośrednik kredytowy © kasto - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ile powinien zarabiać pośrednik kredytowy?
Pośrednik kredytowy opłacany przez bank
Oferta, którą przedstawia kredytobiorcy pośrednik kredytowy, jest analogiczna do tego, co przedstawiane jest bezpośrednim klientom banku. Dzieje się tak, ponieważ bank wynagradza pośrednika dokładnie za tę pracę, którą wykonywałby zatrudniony przez niego doradca w oddziale. Przez lata funkcjonowania pośrednictwa kredytowego wiele banków mogło zrezygnować z utrzymywania kosztownej sieci specjalistów trudniących się kredytami hipotecznymi. Współpraca z pośrednikiem kredytowym jest dla banku znacznie bardziej opłacalna, ponieważ wynagradza się go dopiero wówczas, gdy transakcja doczeka się finalizacji. W przeciwnym razie pośrednik kredytowy nie otrzymuje żadnych pieniędzy. Wszelkie czynności, które prowadzi oraz konsultacje nie są bowiem wynagradzane.
Art. 17 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami
Pośrednik kredytu hipotecznego oraz agent, przed rozpoczęciem świadczenia usług w zakresie pośrednictwa kredytu hipotecznego, są obowiązani przekazać konsumentowi, na trwałym nośniku informacje o prowizji oraz innych wynagrodzeniach w formie pieniężnej lub innej uzgodnionej formie korzyści finansowej, a także ich wysokości, o ile jest znana, przekazywanych przez kredytodawcę lub inne podmioty pośrednikowi kredytu hipotecznego lub agentowi, w tym wynagrodzeniach związanych z zawarciem z konsumentem umowy o kredyt hipoteczny.
fot. kasto - Fotolia.com
Pośrednik kredytowy
- Obawiamy się, że informacja o wysokości naszych zarobków może przestraszyć klienta. Nie wszyscy bowiem wiedzą, że cena kredytu przedstawiona bezpośrednio przez bank, nie jest pomniejszona o wynagrodzenie pośrednika. Klient nie zaoszczędzi, jeśli pójdzie bezpośrednio do oddziału banku. Otrzyma kredyt w takiej samej cenie, jaką zaproponowałby mu pośrednik – tłumaczy Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.
Jak wycenić usługę pośrednictwa?
Wycena pracy pośrednika jest trudna, zważywszy na fakt, że otrzymuje on swoje wynagrodzenie tylko wtedy, gdy doprowadzi do uruchomienia kredytu dla klienta. Natomiast cały proces kredytowy, od momentu, w którym klient zaczyna interesować się kupnem nieruchomości do podpisania umowy kredytowej może trwać nawet kilka miesięcy.
- Obecnie pośrednik kredytowy otrzymuje średnio 2% prowizji od uruchomionego kredytu. Niektórym może się wydawać, że to za dużo. Pamiętajmy jednak, że otrzymuje on wynagrodzenie tylko w sytuacji podpisania umowy. Jeżeli klient się rozmyśli lub otrzyma decyzję negatywną z banku, wówczas pośrednik za całą dotychczas wykonaną pracę i poniesione koszty nie uzyska żadnego wynagrodzenia. Takie sytuacje się zdarzają. Oprócz kosztów związanych bezpośrednio z obsługą klienta, w tym wynagrodzeniami ekspertów, z prowizji od uruchomionych kredytów pokrywane są koszty funkcjonowania całej firmy – dodaje Katarzyna Dmowska.
Klienci przychodzą do pośrednika już w momencie, gdy zaczynają myśleć nad zakupem nieruchomości przy wsparciu kredytem. Wówczas proszą o przeliczenie zdolności kredytowej, aby dowiedzieć się, na jaką nieruchomość mogą sobie pozwolić oraz o określenie kosztów, z jakimi zaciągnięcie tego kredytu będzie się wiązać. Następnie przystępują do poszukiwania odpowiedniej nieruchomości - czasami kontakt na tym etapie z pośrednikiem się kończy.
- Zanim klienci dokonają ostatecznego wyboru nieruchomości, często wracają do pośrednika kilkukrotnie, w celu zweryfikowania pierwotnie uzyskanych informacji. Po podjęciu decyzji, klienci wraz z pośrednikiem dokonują wyboru oferty kredytu na podstawie aktualnych kalkulacji. Wybór najkorzystniejszej oferty, to nie zawsze wybór najtańszej oferty – mówi Katarzyna Dmowska.
Pośrednik musi przeanalizować również wysokość oraz źródła uzyskiwanych dochodów, a także status nieruchomości, która ma stanowić zabezpieczenie kredytu. Często dużym znaczeniem jest też proces kredytowy panujący w danym momencie w banku. Zdarza się bowiem, że czynnikiem decydującym jest czas do sfinalizowania transakcji. Jeżeli klienci nie zdążą z kredytem, mogą stracić nie tylko możliwość kupna danego mieszkania, ale i wpłaconą zaliczkę. Następnie przychodzi czas na przygotowanie wniosków oraz przeprowadzenie procesu kredytowego.
Czytaj także:
- Pośrednictwo kredytowe: prowizje będą jawne
- Polski pośrednik kredytowy to solidna firma
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)