Trzy tysiące i co dalej?
2006-04-11 11:36
We wtorek rano WIG20 pokonał wreszcie psychologiczną barierę 3 tysięcy punktów (trzy lata temu, gdy hossa się rozpoczynała, startował z poziomu 970 pkt). Indeks nie utrzymał się jednak długo przy tej wartości i niewiele wskazuje, aby miał szansę na trwałe go przebić podczas dzisiejszej sesji.
Przeczytaj także: Bioton liderem w indeksie WIG20
WIG20 ciągnięty jest bowiem w górę tylko dzięki jednej spółce - KGHM, której akcje zbliżyły się co ceny 100 PLN za papier. Reszta "blue chipów" nie pomaga w biciu rekordu indeksu, choć z drugiej strony - nie przeszkadza w tym. Wczorajszy bohater - Bioton - po mocnym otwarciu i wzroście do 23,7 PLN odpoczywa teraz 1,5 PLN niżej (spadek o 1,7 proc.). Nadal jest jednak liderem pod względem wartości transakcji - połowa obrotów z WIG20 skupia się właśnie na tej spółce. W przypadku innych firm transakcje są tak niewielkie, że właściwie nie ma o czym mówić.Na szerokim rynku bohaterem jest wczorajszy debiutant NorthCoast, którego akcje zyskują 9,5 proc. Apetyty inwestorów, których zapisy zostały zredukowane w czasie emisji, nie są widać nadal zaspokojone. O ponad 5 proc. drożeją papiery MCI i Travelplanet.pl. Druga ze spółek poinformowała o 260-proc. wzroście przychodów ze sprzedaży w marcu i w całym I kwartale br., co daje prawo do oczekiwania także przyrostu zysków. A ponieważ to MCI jest właścicielem 50 proc. jej akcji, drożeją również papiery tej spółki.
W sumie jednak atmosfera na rynku daleka jest od euforii, która teoretycznie powinna towarzyszyć biciu rekordów przez indeksy. Kontrakty na WIG20 notowane są o 50 punktów niżej niż sam wskaźnik, co dobrze ilustruje całą postawę rynku. Inwestorzy nie wierzą w kontynuację wzrostów i to po prostu widać. Można jednak zakładać, że jeśli nie zobaczymy gwałtownego ruchu w dół, tej wiary będzie w inwestorach przybywać.
Stabilizacja trwa także na rynku walutowym. Wprawdzie dolar zyskał nieznacznie na wartości (3,26 PLN), nie jest to jednak ruch, który cokolwiek by zmieniał w dłuższym terminie. Kurs euro (3,95 PLN) i franka szwajcarskiego (2,50 PLN) nie zmienia się istotnie.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
PKO BP przyczynił się do zniżki WIG20
oprac. : Open Finance