Korekta na razie płytka
2006-04-25 21:37
Wtorkowa sesja nie przyniosła istotnych zmian na rynku. Chęć do realizacji zysków była całkiem spora, ale popyt też nie pozostawał bierny. Wobec tego mamy kosmetyczny spadek WIG20 i bardziej wyraźny MIDWIG-u.
Przeczytaj także: W górę wbrew światu
Już rano WIG20 spadł poniżej 3 200 punktów i choć straty zostały szybko odrobione, to nie na długo. Kolejne godziny przyniosły ponowny test 3 180 pkt i dopiero ostatnia godzina notowań to zdecydowana poprawa i zniwelowanie większości strat. Ale takie zachowanie rynku nie świadczy teraz ani o przewadze byków, ani niedźwiedzi. Po prostu mamy płytką korektę, która może przybrać postać ruchu bocznego.Spółki surowcowe nie napędzały dziś hossy, choć wzrost akcji KGHM do 112 PLN (to cena zamknięcia) w końcówce notowań otwiera drogę dalszej zwyżce, zwłaszcza że ceny miedzi biją kolejne rekordy na rynku towarowym (już 7 tys. USD za tonę). Słabo spisywały się także banki (PKO BP w dół o ponad 2 proc.), ale wziąwszy pod uwagę spadek obrotów, zniżka nie wydaje się być groźna. Na tym tle wyróżniał się Bioton (plus 6 proc.; cena najwyższa w historii) - już sama szykowana przez spółkę emisja akcji jest dobrym pretekstem do wzrostu notowań (ostatnia historia podobnych emisji wskazuje, że sprzedaż akcji z prawem poboru według ich wartości nominalnej przynosi kokosowe wręcz zyski), a dodatkowo Bioton poinformował o wykupieniu praw do sprzedaży leku przeciw cukrzycy, co także może okazać się dla firmy dobrym pociągnięciem i uzupełnieniem oferty (Bioton jest producentem insuliny).
Z kolei o prawie 5 proc. potaniały akcje Agory. W ostatnich miesiącach kurs akcji spadł z 70 do nieco ponad 40 PLN, na co złożyło się niepowodzenie projektu nowego dziennika ("Nowy Dzień") i wejście na rynek silnej konkurencji (Dziennik). Mimo, że akcje są znacznie przecenione, ze spółki znów (poprzednio w styczniu) docierają komunikaty o sprzedaży akcji przez kierownictwo firmy. To zły sygnał dla udziałowców firmy.
Na szerokim rynku liczba spółek taniejących coraz wyraźniej przerasta te drożejące, przy czym w czołówce znów pojawiają się nazwy firm dobrze znane ze zmiennych notowań - Skotan podrożał o 34 proc.!, Ponar i Lubawa po ok. 15 proc. Mocno przeceniono Mieszko (spadek o 6 proc.), którego wyniki choć lepsze niż przed rokiem, musiały widocznie rozczarować inwestorów. O ponad 5 proc. staniały też akcje Millennium, choć ten bank pochwalił się niedawno 50-proc. wzrostem profitów.
Mimo wszystko nadal (nadal - bo akcje i indeksy mniejszych firm spadają drugi dzień z rzędu) możemy mówić tylko o korekcie ostatnich wzrostów i to raczej dość słabej.
Na rynku walutowym złoty dziś tracił na wartości. Dobre dane z amerykańskiego rynku budowlanego i poprawiające się nastroje samych Amerykanów podniosły kurs dolara na świecie, a w konsekwencji także u nas. Za "zielonego" płaci się więc 3,12 PLN (o grosz więcej niż rano), za euro 3,87 (także wzrost o grosz), a za franka szwajcarskiego 2,45 PLN (bez zmian).
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
WIG 20 wzrósł o 1,6 proc.
oprac. : Open Finance