Pogorszenie sentymentu do złotego
2006-04-26 10:41
W dniu wczorajszym nie były publikowane żadne dane makroekonomiczne, które mogłyby w istotny sposób wpłynąć na przebieg notowań na naszym rynku. Notowania złotego determinowane były zmianą kursu eurodolara na rynku bazowym - gdzie dolar tracił na wartości.
Przeczytaj także: Spodziewana korekta na złotym
Rynek krajowyPod koniec wczorajszego dnia za euro płaciliśmy 3,87 zł. i było to więcej o 1,5 grosza od porannych notowań na otwarciu. W dniu dzisiejszym zakończy się 2-dniowe posiedzenie RPP - raczej bez decyzji w sprawie wysokości podstawowych stóp procentowych - jest to zgodne z oczekiwaniami analityków. Dzisiaj spodziewamy się kontynuacji osłabiania złotego - przemawia za tym możliwość wystąpienia korekty na rynku EURUSD, pogorszenie sentymentu do naszego regionu i obniżenie ratingu przez agencję ratingową S&P.
W stosunku do poniedziałkowego zamknięcia złoty we wtorek zyskał 20 pipsów do dolara. Za taki stan wydarzeń odpowiada osłabienie dolara na rynku międzynarodowym. W dniu dzisiejszym zapoznamy się z danymi o sprzedaży detalicznej i raportem z rynku pracy. Dwucyfrowa sprzedaż detaliczna w marcu (prog. 9,2 proc.) powinna przejściowo wzmocnić złotego. Należy także spodziewać się lepszych danych z rynku pracy, gdzie prognozuje się spadek z 18,0 proc. do 17,8 proc.
Rynek międzynarodowy
Wczoraj EURUSD mimo osiągnięcia nowego szczytu w obecnym trendzie w okolicy 1,2437 napotkał opór. Rynek może oczekiwać korekty z tego poziomu, gdyż znajdujemy się bardzo blisko górnego zakresu szerokiego kanału wzrostowego. Tempo wzrostów wyraźnie zmalało. Wczorajsze dobre dane o sentymencie i sprzedaży domów mogły zaniepokoić kupujących i ograniczyć chęć do kupowania po dość wysokich poziomach na jakich się obecnie znajdujemy. Kolejne dobre dane z sektora budownictwa, oraz zamówienia na dobra trwałe mogą wywołać korektę. Liczymy się z osiągnięciem nowego szczytu dziś, lecz spodziewamy się podobnego zachowania jak w okolicy 1,2434 i ruchu z nowego poziomu (np. 1,2450) w dół.
W ostatnich dniach dane makroekonomiczne, zachowanie się rynku obligacji oraz sytuacja na rynku surowców skłaniają do większego optymizmu w stosunku do dolara. Rynek jednak nie uważa jeszcze, że dolar jest na dostatecznie niskim poziomie. Przekroczenie 5% w rentowności na 10-letnich obligacjach, dobra prognoza PKB (piątek), dobry sentyment konsumentów i sprzedaż domów to bardzo pozytywne czynniki. Brak reakcji można tłumaczyć obawami inwestorów do zakupów, dopóki kolejne serie danych nie potwierdzą siły amerykańskiej gospodarki. Osłabienie złotego może być także po części związane z realizacją zysków przed ewentualnym umocnieniem dolara na rynku międzynarodowym.
Przeczytaj także:
Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.
Więcej na ten temat:
komentarz walutowy, komentarz giełdowy, złoty, dolar, euro, waluta, kursy walut