A jednak "miękki" Brexit?
2018-01-29 13:56
Brexit © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Oto funt szterling - największa ofiara Brexitu
W przeprowadzonym przed tygodniem wywiadzie BBC Emmanuel Macron zasugerował, że warunki rozstania Wielkiej Brytanią z UE mogą być bardziej preferencyjne niż te, które proponowali ostatnio negocjatorzy z Brukseli. Jeżeli przeanalizować wypowiedź prezydenta Francji, to faktycznie zaproponował on coś pomiędzy pełnym dostępem do wspólnego rynku a porozumieniem handlowym.- Wypowiedź Macrona jest tym ciekawsza, że jak dotąd Francja była jednym z państw w największym stopniu opierającym się żądaniom Wielkiej Brytanii. Prezydent Francji zaznaczył również, że ogromny brytyjski sektor usług finansowych mógłby zostać włączony do tego potencjalnego porozumienia - zauważa Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.
Powyższe oznaczałoby jednak, że rząd Theresy May musi pójść na znaczne ustępstwa, związane najprawdopodobniej z zapewnieniem swobodnego przepływu obywateli UE po Brexicie. Pewnych kłopotów może jednak dostarczać fakt, że po ostatnich wyborach na Wyspach, pozycja May i konserwatywnej partii Torysów pozostawia sporo do życzenia. Nie wiadomo, na jakie ustępstwa partia pozwoli pójść pani premier.
Według opublikowanej 22 stycznia ankiety “The UK in a Changing Europe”, aż 74 proc. członków ugrupowania jest przeciw wolnemu przepływowi obywateli UE do Wielkiej Brytanii, a 63 proc. nie chce, by europejski Trybunał Sprawiedliwości miał jakikolwiek wpływ na jurysdykcję w ich kraju po marcu 2019 r.
fot. mat. prasowe
Brexit
- Eurosceptycyzm wśród Torysów i brak chęci na bliższe relacje z UE po wyjściu ze wspólnoty prawdopodobnie w negatywny sposób wpłynąłby na całą gospodarkę Wielkiej Brytanii, w tym rozbudowany sektor finansowy, co odbiłoby się również na funcie - mówi Bartosz Grejner. Brytyjska waluta od referendum w połowie czerwca 2016 r. stracił do euro ok. 14 proc., a do złotego 17 proc. Skłon w stronę “twardego” Brexitu mógłby w kolejnych miesiącach jeszcze tę przecenę pogłębiać. Jeżeli jednak zwycięży opcja utrzymania stosunkowo bliskich relacji Wielkiej Brytanii z UE, funt może stopniowo odrabiać straty poniesione po głosowaniu w połowie 2016 r., wspierany nadziejami poprawy sytuacji ekonomicznej w kraju. - komentuje analityk Cinkciarz.pl.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)