Czy alpinista musi mieć ubezpieczenie turystyczne?
2018-02-11 00:26
Alpinista © rcaucino - Fotolia.com
Dramatyczne wydarzenia na Nanga Parbat wywołały dyskusję na temat ubezpieczenia osób zdobywających szczyty. Nad kwestią polisy dla alpinistów pochylili się również eksperci porównywarki Ubea.pl.
Przeczytaj także: Uważaj na ubezpieczenie turystyczne z biura podróży!
Rząd próbował wprowadzić obowiązkowe polisy dla alpinistów
Zagadnienie ubezpieczenia turystycznego dla alpinistów w dość nieoczekiwany sposób wiąże się z inną, równie kontrowersyjną w Polsce kwestią, a mianowicie z działalnością Trybunału Konstytucyjnego. Ten ostatni zajął już bowiem stanowisko w kwestii obowiązkowych ubezpieczeń dla alpinistów. Miało to miejsce w pierwszej połowie minionej dekady i pokazało niestety jak nieporadne jest tu rodzime prawodawstwo.
Warto przypomnieć, że w listopadzie 2001 r. ówczesna Rada Ministrów wydała rozporządzenie (Dz.U. 2001 nr 145 poz. 1624) wprowadzające obowiązek wykupienia polisy NNW przez osoby uprawiające i organizujące alpinizm. Taki przepis rządowego rozporządzenia nie określał minimalnego zakresu ochrony z tytułu następstw nieszczęśliwych wypadków. Rodzi się także pytanie, dlaczego nie wprowadzono wymogu ubezpieczenia kosztów akcji ratowniczej. Jeszcze większe wątpliwości wzbudził sam sposób wprowadzenia obowiązkowego ubezpieczenia dla alpinistów. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 5 października 2004 r. (sygn. akt U 2/04) uznał, że przymusową ochronę NNW dla miłośników wspinaczki wysokogórskiej wprowadzono w sposób niezgodny z Konstytucją i kilkoma ustawami. Rząd wydał bowiem rozporządzenie w sprawie takich przymusowych polis NNW bez uprzedniej zmiany ustaw.
„W następstwie wyroku TK, rozporządzenie wprowadzające obowiązkowe NNW dla alpinistów zostało uchylone 31 maja 2005 roku. Temat obowiązkowej ochrony podczas wysokogórskich wypraw później odżywał tylko przy okazji kolejnych problemów polskich wspinaczy” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Wyprawa w wysokie góry to ryzyko również dla ubezpieczyciela
Ubezpieczyciele niekoniecznie byliby zadowoleni z konieczności świadczenia obowiązkowej ochrony dla alpinistów, gdyż tacy klienci stanowią specyficzną grupę. Jest ona niewielka i cechuje się wysokim ryzykiem ciężkich wypadków. Warto również wziąć pod uwagę problemy z ewentualnym zorganizowaniem pomocy. Zupełnie inaczej może przedstawiać się kwestia ewakuacji poszkodowanych z wysokości 2000 metrów nad poziomem morza (n.p.m.) i 6000 metrów n.p.m.
Pewną odpowiedzią na potrzeby alpinistów wydaje się specjalne ubezpieczenie, które Polski Związek Alpinizmu opracował wspólnie z PZU. Mowa o polisie Bezpieczny Powrót obejmującej między innymi akcję ratunkową (do 100 000 zł/250 000 zł) oraz koszty transportu poszkodowanego do kraju i leczenia. Wspomniane ubezpieczenie wyjazdów poza Polskę, działa na całym świecie (prócz Arktyki, Antarktydy, Grenlandii), obejmuje ponad 40 różnych sportów (m.in. wspinaczkę oraz speleologię) i po rozszerzeniu ochrony może objąć wyprawy na wysokość szczytową do 7600 metrów n.p.m.
„Członkowie wypraw na himalajskie ośmiotysięczniki niestety nie mogą skorzystać z nawet takiej bardzo specjalistycznej ochrony” - zaznacza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Przeczytaj także:
Polisa ubezpieczeniowa na wakacje za granicą - jaka ochrona?
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)