Marazm na krajowym rynku

Przeczytaj także: Złoty mocniejszy

Rynek krajowy

Także na rynek w dniu dzisiejszym nie napłyną żadne dane makroekonomiczne. Niska płynność na rynku walutowym nie będzie odzwierciedlać prawdziwych panujących nastrojów. Notowania na rynku dolara w dużej mierze będą dzisiaj determinowane przez ruchu dolara na rynku bazowym. W przypadku wzmacniania się amerykańskiej waluty na międzynarodowym rynku będzie można zaobserwować próbę korekty na USD/PLN. Brak danych z rynku krajowego i istotnych informacji z międzynarodowego rynku nie powinno istotnie wpłynąć na notowania. W dniu dzisiejszym spodziewany się bardzo stabilnej sesji.

Rynek międzynarodowy

EURUSD powyżej 1.2600 znajdował się już na bardzo wykupionych poziomach. Nawet na długich wykresach wyszedł ponad szerokie wstęgi Bollingera, co zdarza się niezwykle rzadko. Korekta nastąpiła i dość szybko doszło do spadku kursu w okolice 1.2550, czyli najbliższego, lecz również silnego wsparcia. Sądzimy, że dzisiaj EURUSD pozostawać będzie powyżej 1.2550 lub nawet 1.2580. W takim scenariuszu dojdzie zapewne do schłodzenia wskaźników technicznych i zebrania siły na następny ruch do góry.

Poniedziałkowe dobre dane: indeks ISM oraz deflator wydatków oraz indeks cen z danych na temat konsumpcji spowodowały umocnienie dolara, szczególnie, że pojawiła się informacja, że Ben Bernanke uważa, że rynek źle zinterpretował zeszłotygodniową wypowiedź na temat dalszych podwyżek stóp procentowych. W rozmowie telewizyjnej inny członek FED (Guynn) powiedział, że wypowiedź Bernanke miała oznaczać, że o dalszych podwyżkach zadecydują bieżące dane makro. Dobre dane w poniedziałek, szczególnie ze sfery cen były dobrym powodem do kupowania USD. Równocześnie doszło do sporego spadku na kontraktach Eurodolarowych (wzrostu stóp) w reakcji na informacje z FED-u, co jednocześnie odzwierciedla lekką zmianę nastroju w stosunku do USD. Ropa ponownie wspina się na szczyty po informacjach, że Iran nie zamierza przerywać wzbogacania uranu i współpracować z ONZ. Rynek zastanawia się zapewne nad efektem nałożenia sankcji na Iran. Niektórzy inwestorzy mogą sądzić, że nastąpi spadek eksportu ropy, jeżeli jakieś sankcje zostaną faktycznie nałożone – taki pogląd nie jest jednak w pełni uzasadniony.