Inwestowanie na giełdzie: analiza spółki Ambra
2018-02-22 13:20
Inwestor © Dan Race - Fotolia.com
Przeczytaj także: Inwestowanie na giełdzie: analiza spółki Mercor
Analiza fundamentalna
-
Iloczyn wskaźników C/Z oraz C/WK niższy niż 22,5
Spółka jest tania pod względem wskaźników, iloczyn wynosi 16,82. Ocena: 5 -
Wzrost zysków
Zysk średni za ostatnie 3 lata wynosi ok. 22,5 mln zł, gdzie 6 lat temu spółka generowała średnio 13 mln zł zysku rocznie. Ocena: 5 -
Stabilny akcjonariat
W rękach "twardego akcjonariatu" znajduje się około 71% akcji z czego około 61% posiada niemiecki Sektkellerei Schloss Wachenheim AG, a pozostałą część OFE AVIVA BZ WBK. Ocena: 4 -
Polityka dywidendowa
Spółka wypłaca dywiendy nieprzerwanie od 2009 r. (8 lat z rzędu). Średnia stopa dywidendy z ostatnich 8 lat to 5,4%. Spółka w różnego rodzaju wywiadach potwierdza zamiary kontynuacji wypłaty dywidendy. Ocena: 5 -
Dobra kondycja finansowa
Wskaźnik płynności bieżącej wynosi 1,63, natomiast zadłużenie długoterminowe w stosunku do kapitału obrotowego ma wartość zaledwie 4,28%! Ocena: 4,5 -
Czy profil działalności jest zrozumiały
Tak, spółka zajmuje się produkcją, importem oraz dystrybucją wina. Ocena: 5 -
Rentowność kapitałów
Wskaźniki ROE i ROA na poziomach nieco niższych niż przed rokiem, ale nadal lepszych od sektora. Ocena: 4 -
Czy planowane są emisje akcji lub zwiększanie zadłużenia
Brak planów emisyjnych - zarówno akcji jak i obligacji. Ocena: 5 -
Poziom zadłużenia nie powinien przekraczać 50% kapitałów własnych spółki
Zadłużenie około 74%, a więc wyżej niż dopuszczalne, ale jest to spowodowane efektem sezonowości. Pozytywem jest jednak spadek wskaźnika r/r. Ocena: 4,5 -
Silna marka / rozpoznawalny produkt / ekspansja na rynki zagraniczne
CIN-CIN, FRESCO, DORATO - tych produktów nie trzeba chyba przedstawiać nawet osobom, które nigdy wina nie skosztowały. W Polsce Ambra nie ma sobie równych, a dodatkowo cały czas umacnia swoją pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej, głównie w Rumunii. Ocena: 4
Średnia arytmetyczna ocen: 4,6
Spółka ma bardzo silne fundamenty i musiałoby wydarzyć się coś tragicznego na rynku aby miało to wpływ na sytuację finansową Grupy. Ambra stabilnie zwiększa przychody, ale co ważniejsze - bardzo szybko rosną zyski. Spółka poza tym ma ugruntowaną pozycję na rynku polskim i coraz lepiej radzi sobie na rynkach zagranicznych, przychody na rynku czeskim i rumuńskim utrzymują się na stabilnych poziomach.
Analiza techniczna
[Ważne: dane na wykresach aktualne na dzień 21.02.2018 r.]
fot. mat. prasowe
Ambra - wykres miesięczny
Ambra patrząc z szerokiej perspektywy od 2009 roku porusza się w trendzie wzrostowym. Aktualnie kurs cen akcji jest na najlepszej drodze do pokonania szczytów z hossy 2007 roku, a więc okolic 20 zł/akcję.
fot. mat. prasowe
Ambra - wykres tygodniowy
Na interwale tygodniowym widzimy, że przez ostatnie dwa lata spółka urosła o ponad 100%. Należy też wspomnieć o dywidendach, które odcinane są od kursu. W tej chwili wsparcie stało się najlepszym obszarem do zakupu – zakres cen od 11,50 zł do 12,50 zł za akcję.
fot. mat. prasowe
Ambra - wykres dzienny
Od publikacji ostatniej analizy spółki minął rok. W tamtym czasie padły sygnały zarówno techniczne jak i fundamentalne pod kupno. Trzymając akcje do dziś można było zarobić 52% w skali roku, a to moim zdaniem dopiero początek. Niecierpliwi mogli sprzedać w momencie wystąpienia dywergencji ceny ze wskaźnikiem RSI i w tej chwili oczekują na korektę ceny do poziomów 11,50-12,50 zł/akcję co wydaje się bardzo dobrym momentem do zakupu.
Podsumowanie w trzech zdaniach
Spółka o bardzo solidnych fundamentach i bardzo dobrej sytuacji technicznej. Rozwój rynku wina w Polsce i Europie oraz bardzo dobra kondycja ekonomiczno-finansowa spółki powinny mieć przełożenie na cenę akcji. Technicznie spółka jest w idealniej sytuacji, a więc: długoterminowy trend wzrostowy, przełamanie oporów, powrót do linii oporu stanowiących wsparcie (idealny moment na zakup).
Technicznie: kupno, spółka w długoterminowym trendzie wzrostowym, silny sygnał do kupna nastąpił już jakiś czas temu, ale obecnie warto poczekać na korektę w granicach 11,50-12,50 zł/akcję i tam ustawić zlecenia oczekujące.
Fundamentalnie: kupno, spółka wypracowała niemal 200 mln zł przychodów w najlepszym dla siebie kwartale, ponadto poprawiany jest wynik EBITDA oraz zysk netto co zapewne cieszy inwestorów liczących na solidną dywidendę.
Krzysztof Strauchmann,
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)