3 rzeczy, które warto zrobić, gdy ktoś przejmie twój dług

Przeczytaj także: Telefon od windykatora to dobra wiadomość?

1. Sprawdź, czy to twój dług

Pierwszym krokiem, który warto przedsięwziąć jest sprawdzenie, czy nie doszło do pomyłki. W tym celu należy skontaktować się z wierzycielem, zweryfikować, czy rzeczywiście chodzi o nas i dowiedzieć się, w jaki sposób doszło do przejęcia długu.

- Cesja wierzytelności to powszechne, zgodne z prawem zjawisko. Polega na przeniesieniu prawa do dysponowania wierzytelnością na drugi podmiot. Zazwyczaj dzieje się tak, gdy pierwotny wierzyciel ma problem z wyegzekwowaniem długu od danej osoby, więc aby zająć się swoją podstawową działalnością, np. udzielaniem kredytów, zbywa wierzytelność na wyspecjalizowaną instytucję finansową – mówi Katarzyna Gulbicka, Dyrektor Pionu Windykacji Polubownej z BEST.S.A.

Wprawdzie cesja wierzytelności może odbyć się bez zgody dłużnika, to jednak warto wiedzieć, że musi on zostać o tym fakcie poinformowany i to w sposób ściśle określony w przepisach. Pamiętajmy więc, że kontakt z nowym wierzycielem i wyjaśnienie, skąd pochodzi zobowiązanie, to działanie dla naszego dobra – otwiera nam drogę do negocjacji warunków spłaty i wyjścia z problemów finansowych.

2. Skontaktuj się z wierzycielem

Może okazać się, że wysokość naszego zobowiązania różni się od tego, które zawarliśmy z pierwotnym wierzycielem. Najczęściej wynika to z tego, że opóźnienia w spłacie długu spowodowały wzrost odsetek i kosztów prowadzonych działań windykacyjnych. Być może nie uregulowaliśmy na czas rachunków za telefon lub, pożyczając pieniądze w instytucji finansowej, opóźniliśmy się ze spłatą którejś raty? Wówczas mogły powstać odsetki, które powiększyły zobowiązanie. Ważne, aby jak najszybciej skontaktować się z nowym wierzycielem, dzięki czemu będziemy mogli zastopować naliczanie dalszych odsetek, a dług przestanie się powiększać. Jeśli jak najszybciej ustalimy konkretną kwotę do spłaty, łatwiej będzie nam się z niej później wywiązać.

3. Negocjuj!

Cesja długu to najlepszy moment na dokonanie zmian w spłacie zobowiązania i negocjacje warunków. Instytucje finansowe specjalizujące się w windykacji są bardziej otwarte na współpracę z dłużnikiem niż banki czy telekomy, bo rozmowa z dłużnikami jest istotą ich funkcjonowania.

- Dzięki cesji dłużnik otrzymuje nowe możliwości spłaty, których poprzedni wierzyciel nie mógł mu zaoferować. Chcąc odzyskać dług, jesteśmy nawet gotowi zaoferować mu bonusy, np. możliwość odzyskania 5% każdej spłaconej raty w programie lojalnościowym. Dłużnicy często korzystają z opcji rozłożenia zobowiązania na raty i wspólnie z nami ustalają wysokość miesięcznych kwot, które są w stanie spłacać – mówi Katarzyna Gulbicka, Dyrektor Pionu Windykacji Polubownej z BEST.S.A.

Należy jednak pamiętać, że brak podjęcia jakichkolwiek działań po przejęciu długu przez inny podmiot grozi negatywnymi konsekwencjami. Niespłacone zadłużenie wzrasta każdego dnia o odsetki, a brak kontaktu z wierzycielem skutkować może skierowaniem sprawy do sądu i wszczęciem postępowania komorniczego.