Nadspodziewanie silna złotówka
2006-05-17 11:16
Przeczytaj także: Stabilizacja złotego po ostatniej przecenia
Rynek krajowyWczoraj nie mieliśmy publikacji na rynku krajowym żadnych istotnych danych makroekonomicznych, które mogły dać dodatkowy impuls cenowy. W dniu dzisiejszym do czasu publikacji danych nasza waluta będzie w dalszym ciągu pod wpływem notowań dolara na rynku bazowym. Znaczącymi danymi dzisiaj będzie publikacja przeciętnego wynagrodzenie, która pomoże nam odpowiedzieć na pytanie, czy w gospodarce pojawia się presja na wzrost wynagrodzeń i napięcia inflacyjne.
Wczorajsze notowania USD/PLN były bardzo korzystne dla naszego złotego w stosunku do dolara. Od wczoraj do dziś złoty zyskał 8 groszy. Obecnie notowania USD/PLN testują wsparcie na poziomie 3,0 zł. W dniu dzisiejszym można się spodziewać dalszej kontynuacji ruchu wzmacniającego złotego, ale nie już w tak dużej skali jak wczoraj. Ostatnie wydarzenie na dolarze wyglądają bardzo ciekawie. Po wybiciu z konsolidacji i zrealizowaniu zasięgu wybicia do 3,08. Dolar ponownie powrócił do strefy 3 złotych za dolara. Ostatni ruch należy odbierać jako korektę techniczną. W dniu dzisiejszym dolar dalej będzie kontynuował trend spadkowy z możliwością zejścia poniżej 3,0. Wsparcie na 2,9850 dalej jest aktualne.
Rynek międzynarodowy
W związku z powrotem do sytuacji sprzed paru dni, tzn. kontynuacji osłabiania się dolara związanego z oczekiwaniami na zakończenie wzrostu stóp procentowych w USA i publikacją dzisiaj kluczowych danych o inflacji CPI sądzimy, że ryzyko przekroczenia 1.30 w najbliższym czasie jest duże. EURUSD napotka zapewne opór w okolicy ostatnich maksimów 1.2970 lecz powyżej tego poziomu nie ma istotnego oporu. Ruch w górę może być bardzo szybki ponieważ na USDJPY poniżej 109.00 znajdują się zapewne bardzo duże zlecenia stop-loss i ich realizacja napędzi sprzedaż USD na innych rynkach. Najrozsądniejsze teraz jest utrzymywanie krótkich pozycji w dolarze i poczekanie do danych CPI.
Wczorajszy dzień przyniósł uspokojenie na większości rynków. Dolar ponownie tracił do większości walut, w tym najbardziej do mocno przecenionych walut krajów z grupy rynków wschodzących. Straty zaczęły odrabiać także towary, cena złota powróciła ponad 700 USD. Wygląda na to, że dane o niższej niż oczekiwano inflacji bazowej oraz słabe dane z rynku mieszkaniowego wystarczyły inwestorom jak dowód, na to, że stopy w Stanach nie zostaną w czerwcu podniesione. Okazała się zatem słuszna nasza wczorajsza prognoza, że korekta może się bardzo szybko zakończyć. Niski bazowy PPI, stanowi dla rynku także powód by uważać, że dzisiejsze dane CPI potwierdzą tezę o końcu podwyżek stóp. Sentyment do dolara pogorszył się także dlatego, że dane na temat rozpoczętych nowych budów pokazały dość istotne ochłodzenie koniunktury na rynku mieszkaniowym – a jest to sektor bacznie obserwowany przez FED.
oprac. : Tomasz Mozgawa / Dom Maklerski IDM S.A.