Złoty powinien zachowywać się stabilnie

Przeczytaj także: Złoty nieco silniejszy

Rynek krajowy

Dynamika sprzedaży detalicznej w kwietniu wyniosła 13,20 proc. r/r wobec oczekiwanych 14,50 proc. r/r, ale wobec 10,1 proc. r/r w marcu. Z kolei stopa bezrobocia spadła do poziomu 17,20 proc., a GUS poinformował także o szacunkowym wzroście inwestycji w I kwartale b.r. o 9 proc. r/r. Podane informacje są neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej przy podejmowaniu decyzji o polityce monetarnej, która w najbliższym czasie zakłada brak możliwości zmiany ceny pieniądza. W dniu dzisiejszym spodziewamy się testowania wsparcia na poziomie 3,93 zł.

Wczorajsze notowania USD/PLN przebiegały podobnie jak na rynku eurozłotego – przez większość sesji notowania pozostawały w wąskim zakresie wahań 3,07 – 3,09 zł. USD/PLN w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem tendencji międzynarodowych i sentymentu do rynków wschodzących. W dniu wczorajszym lira turecka została znacząco przeceniona i w ciągu dnia złoty pozostawał pod jej wpływem . W dniu dzisiejszym można zauważyć wzmocnienie się walut regionu, zyskują na wartości w stosunku do wczorajszego zamknięcia korona czeska i słowacka, forint węgierski i lira turecka. Dzisiaj spodziewamy się kontynuacji pozytywnych trendów i próby wzmocnienia się złotego do dolara.

Rynek międzynarodowy

Wczorajsza reakcja na słabe dane o zamówieniach na dobra trwałe jest dość zaskakującą, lecz także informuje nas, że sentyment do dolara zdecydowanie się poprawił. Dobre dane dotyczące sprzedaży nowych domów były pozytywnym zaskoczeniem, szczególnie, że ostatnio przedstawiciele FED informowali rynek o swoich obawach dotyczących spowolnienia na tym rynku i możliwości negatywnego wpływu na konsumpcję. Umocnienie dolara jest logiczne, lecz właśnie ze względu na obawy FED dobry wpływ tych danych na sentyment do dolara może dość szybko zniknąć. Dzisiejsze dane na temat PKB mogą istotnie wpłynąć na ocenę perspektyw amerykańskiej gospodarki, natomiast dane o sprzedaży domów (istniejących) mogą zatrzeć dobre wrażenie po danych z wczoraj. W piątek publikowane będą dane PCE, które zawierają w sobie informacje na temat inflacji i z pewnością będą uważnie obserwowane przez inwestorów. Dzisiaj spodziewamy się handlu pomiędzy 1.2700 a 1.2810. Rejon 1.2690 stanowi silne wsparcie techniczne i nie ma dużych szans na jego przebicie w tym tygodniu. Zaskakująco słabe dane na temat PKB mogą spowodować wybicie nawet powyżej 1.2850.

Zmienność na światowych rynkach zdecydowanie się zmniejszyła w ostatnich dniach. Giełdy ustabilizowały się, choć na niskich poziomach, ale jednak. Złoto, po odbiciu z rejonu 630 USD na 670 USD powoli zaczęło tracić, natomiast na rynkach wschodzących już nie widać oznak paniki. Rynki weszły obecnie w okres stabilizacji i konsolidacji albo przed kolejnym ruchem (spadki na giełdach, surowcach i rynkach wschodzących) bądź w obawie, że najbliższe dane spowodują zakończenie korekty i ruch zgodny z trendem. W przyszłym tygodniu opublikowany będzie m.in. indeks ISM i dane z rynku pracy więc te obawy są uzasadnione. Sądzimy, że w najbliższych dniach należy oczekiwać pozostawania większości rynków w obecnych zakresach i czekać na sygnały powrotu do trendu sprzed ostatnich dwóch tygodni. Najsilniejszymi sygnałami będą oczywiście wzrosty cen aktywów na rynkach wschodzących i cen surowców, czyli tych, które zostały ostatnio najbardziej przecenione.