Nie masz na wkład własny? Daj coś w zamian
2018-09-24 00:35
Nie masz 20 proc. wkładu własnego? © Witthaya - Fotolia.com
Przeczytaj także: Nowy Ład: zakup nieruchomości bez wkładu własnego receptą na problemy mieszkaniowe?
Jeszcze kilka lat temu kredyty hipoteczne udzielane na 120 proc. wartości nieruchomości były standardem, a Polacy zadłużali się na potęgę. Aby przeciwdziałać lekkomyślności kredytobiorców, KNF wprowadziła w życie Rekomendację S, której regulacje ustanowiły w naszym kraju bezwzględny wymóg posiadania wkładu własnego.W efekcie tego osoby wnioskujące w banku o kredyt na własne M muszą posiadać gotówkę. W 2014 roku wymagany wkład własny sięgał 5 proc. wartości nieruchomości. Z każdym kolejnym rokiem rósł o kolejne 5 proc., aby w 2017 roku zatrzymać się na poziomie 20 proc.
20 proc. wkład własny nie jest sztywnym wymogiem
Bezwzględny wymóg 20 proc. wkładu własnego dla wielu osób oznaczałby koniec marzeń o własnej nieruchomości. Nie wszyscy bowiem są w stanie zgromadzić kilkadziesiąt tysięcy zł. Banki wyszły więc naprzeciw oczekiwaniom klientów.
- Banki w zamian za możliwość wpłacenia tylko np. 10 proc. wkładu własnego, stosują inne zabezpieczenia, mające na celu zmniejszenie ryzyka związanego z udzieleniem kredytu hipotecznego. W niektórych przypadkach będą to dodatkowe ubezpieczenia, w innych zastaw lub blokada środków na rachunku bankowym. Niestety, niższy wkład własny może także wiązać się z wyższą marżą – w niektórych bankach do czasu spłacenia kwoty odpowiadającej 20 proc. wkładu własnego, w innych natomiast nawet przez cały okres kredytowania – mówi Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.
fot. Witthaya - Fotolia.com
Nie masz 20 proc. wkładu własnego?
Zabezpieczenie w postaci innej nieruchomości
Jeżeli nie dysponujemy żadnymi środkami, które mogłyby służyć jako wkład własny, warto pomyśleć o zabezpieczeniu w postaci innej nieruchomości. Może to być kupiona lub otrzymana przez nas wcześniej nieruchomość, jak również należąca do partnera czy rodziców. W tym przypadku niezbędna będzie zgoda tych osób, a nawet wspólne przystąpienie do kredytu. Należy pamiętać, że nieruchomość nie może być obciążona żadnymi kredytami.
- W takim przypadku wpis hipoteki jest na obu nieruchomościach ze stosowną adnotacją o tym, że jest to hipoteka łączna. Bank wycenia sumę wartości obu nieruchomości – tej, na którą brany jest kredyt hipoteczny oraz tej, która ma zastąpić wkład własny. Wysokość kredytu hipotecznego będzie wynosiła przeważnie 80 – 70 proc. tej sumy. Może się okazać, że stosunek wartości kredytu do wartości tych nieruchomości będzie bardzo niski, dzięki czemu wynegocjujemy w banku korzystne warunki. Jeżeli zatem dysponujemy nieruchomościami, które mogą stanowić zabezpieczenie kredytu, to warto o tym pomyśleć przy wybieraniu oferty kredytu. Dla wielu osób procedury te mogą wydawać się skomplikowane, dlatego w takich przypadkach pomocy udzielą pośrednicy kredytowi, którzy znają oferty i wymagane zabezpieczenia z wielu banków i najlepiej dopasują ofertę kredytu hipotecznego do możliwości klienta – dodaje Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)