GUS pomaga rynkowi
2006-05-31 11:41
Wobec słabej postawy rynków amerykańskich, jeszcze gorszej azjatyckich i fatalnego początku w Europie, przed sesją można było się tylko zastanawiać jaki będzie wymiar kary w Warszawie.
Przeczytaj także: W dół po otwarciu
Było to nieco ponad 2 proc. WIG20 spadł do 2755 pkt, gdzie jak pamiętamy, zaczyna się solidna strefa wsparcia. Sam spadek do wsparcia nie gwarantował jeszcze odbicia, ale przynajmniej zniżki zostały powstrzymane. Pół godziny po rozpoczęciu notowań GUS ogłosił, że PKB w I kwartale wzrósł w Polsce o 5,2 proc. (oczekiwania 5,0 proc.). Dane lepsze od oczekiwań wyraźnie pomogły rynkowi, bo indeks szybko wspiął się do 2894 pkt (ponad procent od otwarcia).Same dane są nie tylko lepsze od oczekiwań. Warto zwrócić uwagę, że nakłady na inwestycje wzrosły o 7,4 proc. To bardzo dobry wynik, wziąwszy pod uwagę, że mówimy o kwartale, który w ogóle jest najtrudniejszy w gospodarce. Również spożycie indywidualne wzrosło przyzwoicie, bo 5,1 proc. Trzeba jednak pamiętać, że w kolejnych kwartałach z racji coraz wyższej bazy o utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu może być coraz trudniej.
Wracając do rynku – wartość transakcji jest dziś rano większa niż wczoraj i po trzech kwadransach przekracza 200 mln PLN. Widać, że popyt mobilizuje się na obronę kluczowego wsparcia i łatwo nie zamierza się poddać. Front ciągnie się na całej linii – poprawę notowań (licząc od kursów otwarcia) widać przy każdej spółce z WIG20, za wyjątkiem MOL. Słabiej wygląda też Bioton i Boryszew (obie w dół o 3 proc.), co jednak nie dziwi. Inwestorzy instytucjonalni raczej nie będą bronić tych spółek.
Na szerokim rynku na jedną spółkę drożejącą przypada sześć taniejących. Statystyka nie jest zbyt dobra, ale przecież obrona rynku dopiero trwa. Wcale nie jest powiedziane, że zakończy się sukcesem, nie mniej mamy dziś ostatni dzień miesiąca. Mało komu zależy na spadku wartości aktywów w tym dniu.
W między czasie z minusów na powierzchnię przebił się indeks giełdy w Londynie, zniżkę ograniczył też BUX (teraz 1,6 proc). Słabszy jest za to złoty – dolar 3,07 PLN, euro 3,95 PLN, frank szwajcarski 2,53 PLN.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także:
Przyspieszenie spadków na GPW
oprac. : Open Finance