Termin i kształt brexitu pod znakiem zapytania
2018-12-11 10:36
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May potwierdziła wczoraj, że zaplanowane na dziś głosowanie w sprawie ratyfikacji projektu porozumienia z UE ws. brexitu nie odbędzie się. Krytyka opozycji dla porozumienia była tak silna, że w ciągu ostatnich dni nie udało się rządowi zebrać wystarczającego poparcia. Porażka w głosowaniu wyrzucałaby projekt brexitu do kosza, co oznaczałoby jeszcze większy chaos. Teraz May ma zamiar zwrócić się do liderów UE z prośbą o wprowadzenie zmian do procedury backstopu, choć ostatnie komentarze ze strony szefa KE Junckera czy prezydenta RE Tuska wskazują, że renegocjacja nie wchodzi w grę. Mimo to May twierdzi, że przywódcy państw „są otwarci do działania w dobrej wierze w przypadku backstopu”. Brytyjscy politycy jednak w to nie wierzą i zakładają najgorszy scenariusz, w którym Irlandia Północna na zawsze pozostanie w obrębie europejskiej unii celnej i handlowo wyodrębniona z Wielkiej Brytanii. Osobiście nie dziwię się członkom Izby Gmin, gdyż w interesie UE jest odstraszyć inne kraje od rozważenia opuszczenia unii, więc taka decyzja musi wyglądać na bolesną i kosztowną. Jednak sprzeciw do projektu porozumienia bez wysunięcia sensownej alternatywy jest absurdalny i tylko przeciąga agonię. Od początku było wiadomo, że w negocjacjach to UE będzie miała zawsze przewagę i trzeba było od momentu poznania wyników referendum myśleć, jak zaasekurować się na wypadek problemów, takich jak backstop. Czas został zmarnowany i teraz stoimy przed scenariuszem, że na trzy miesiącem przed data brexitu może nie być nic ustalone. May może lub nie wywalczyć zmiany w backstopie z liderami UE. Parlament może przyjąć/odrzucić nowe porozumienie. Data brexitu może zostać przesunięta albo skończymy z powtórnym referendum. Nie można niczego wykluczyć. Dla funta oznacza to kontynuację chaosu. GBP traci choć nie w szokowym tempie, co jednak bierze się z tego, że aktywność na rynku jest minimalna – mało kto chce uczestniczyć w tym cyrku, szczególnie że wystarczy jeden nagłówek w serwisach informacyjnych, by obrócić sytuację do góry nogami. Strach jednak jest obecny, co widać po wycenach opcji walutowych. Zmienność implikowana dla trzymiesięcznych opcji na GBP/USD skoczyła do najwyższych wartości od czasu referendum w 2016 r.; podobne ekstrema osiąga wycena strategii delta risk reversal. Inwestorzy zabezpieczają się przeciw dużym wahaniom funta, widząc większe zagrożenie przeceny.Poza śledzeniem komentarzy politycznych w temacie brexitu, reszta zaplanowanych wydarzeń jest lżejszego kalibru. Indeks ZEW nie pokaże nic dobrego przy słabej postawie rynku akcji. W Wielkiej Brytanii mamy szereg danych z rynku pracy, które z powodów opisanych powyżej będą zignorowane. PPI z USA przygotuje nas na ważniejszy odczyt CPI w środę.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Konrad Białas / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)